@grzeniu666: tak mi to jakoś wyszło ale z zapasem
Tzn. przemyślałem raz jeszcze i 9x35 powinno być OK.
Troszkę przekombinowałem i starałem się umieścić rzędy "funkcjonalnie". W rzeczywistości można jechać po kolei, bo jakoś nie podejrzewam, że będę aż tak instalację rozbudowywał kiedykolwiek.
Roboczo wygląda to obecnie mniej więcej tak:
1 rząd: rozłącznik (4p) + przeciwprzepięciowy (4p) + przełącznik źródeł (4p lub 8p), czujnik kontroli fazy + przekaźnik i stycznik do załączenia pompy ciepła (tzn. żeby w przypadku padnięcia fazy całkowicie odłączyć pompę)
2 rząd: parter 29 pól
3 rząd: piętro 32 pola
4 rząd: oświetlenie 27 pól
5 rząd: PLC
6 rząd: przekaźniki
7 rząd: rozszycie skrętek sygnałowych
8 rząd: skrętki ethernetowe
9 rząd: obwód oświetlenia 24V (zasilacz, jakaś eska, przekaźnik do załączania)
Pewnie wrzucę gdzieś jeszcze styki pomocnicze do niektórych eSek (lodówka, pompa ciepła, reku) może różnicówek.. żeby mieć info, że coś padło. Styk to pół pola (chociaż właściwie to liczy się chyba 1p, a np eSkę jako 2p)
Agregat podłącza się właśnie przełącznikiem 1-0-2 i taki brałem pod uwagę, więc z nikim nic nie trzeba uzgadniać. Odcinamy chałupę, podłączamy pod generator i już
. Te co widziałem to "wajcha" 8p lub mniejszy podobny do rozłącznika tylko że 3 pozycyjny: 1 w górze, 0 środek i 2 na dole.
Jeśli chcesz kontrolować obecność faz 3 przekaźnikami, to chyba będziesz potrzebował 3 wejść? Czujnik daje jeden sygnał.
Co do APF... chyba się przekonałem i pewnie zamontuję. Choćby dla PLC, Satela, może reku.
@maksiu: Dziś kupiłem kable i peszle. Zastanawiam się nad tymi korytami baksa... w hurtowni mają, a pomysł mi się nawet spodobał. Zobaczymy jak to wyjdzie, jutro zaczynam kablowanie, na razie wszystkiego po podłodze.