'Inteligenty' dom ze sterownikiem PLC

 Language:
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Powrót do strony głównej: www.edom-plc.pl

Autor Wątek: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)  (Przeczytany 16307 razy)

grzeniu666

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« dnia: Lutego 17, 2014, 07:14:47 pm »

Jaka głębokość rozdzielnicy jest rozsądna dla PLC Wago z osprzętem, plus standardowe wyposażenie elektryczne? Moja instalacji zapowiada się chyba względnie skromnie (ca. po 50 DI/DO, około 50 przekaźników), z tego co liczę to w rozdzielnicy szerokości min. 24 pól, PLCek zajmie jeden rząd, plus dwa rzędy na przekaźniki. Jeszcze do niedawna naiwnie liczyłem że zmieszczę się w Kubiaku RZ30 (24x5), ale raczej wykluczone. Widziałem na forum dobre opinie o Moellerze BP-O, cena takiej 800/6 (210 pól, albo /7 245 pól) jeszcze znośna, tyle że ona wydaje mi się pieruńsko głęboka (27cm). Będzie wisieć w małym wiatrołapie, gdzie zabudowa GK będzie z nią licować, i im głębsza tym więcej miejsca w pomieszczeniu (już i tak małym) zabierze. Legrand ma rozdzielnice XL3, trochędroższe, ale z kolei płytkie (16cm). Wydaje mi się że 20cm byłoby dobre. Jak uważacie, polecicie coś w znośnej cenie, najlepiej z regulowaną wysokością montażu szyn?

Druga sprawa to przekaźniki. Robiłem mały risercz, od użytkowników wiem że Relpole są względnie ciche (mam bzika), nastawiam się na RM84 2P z podstawką (lub kompletne PI84), ale wcześniej będę chciał posłuchać również Wago 788-312 i porównać (są one z 1/3 tańsze, jakieś 20zł/sztuka!). Macie jakieś opinie dot. hałasowania przekaźników, jak to u was wygląda „w realu”?

Ostatnia rzecz do organizacja skrętki. Wiem że gospodarz edom-plc zrezygnował z patchpanelu na rzecz LSA boxa, ja natomiast, przy mojej skromnej instalce (może nawet 24 skrętki do PLC mi starczą) skłaniam się do kupna patchpanelu jak niżej, który chciałbym przytwierdzić (przynitować?) do góry lub dołu same rozdzielnicy, tak aby od środka mieć dostęp do łączy. Wydaje mi się to fajnym rozwiązaniem, jak sądzicie?
Niżej szkic mojego zamiaru oraz fotki tego patchapanelu:





http://www.linkbasic.com/product/PNS24-UC5E-EN.htm

pozdrawiam, Grzesiek
Zapisane

kamiKAC

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 78
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 26, 2014, 11:49:48 pm »

Witam

Co do przekaźników to chyba najtaniej było kupić 788-304 z Wago, kosztowały mnie ok 15zł za sztukę (specjalny rabat dla uczestników szkolenia WAGO). Co do głośności, to nie mam porównania do innych. Na pewno nie jest to łupnięcie jak przy włączaniu stycznika. Przy otwartej rozdzielnicy (na razie nie mam drzwiczek założonych) słychać je w salonie przez zamknięte drzwi (rozdzielnica jest w wiatrołapie), jeśli nie jest włączone radio.

Co do rozdzielnicy, ja mam Sabaj RPSM 144. Został mi prawie cały jeden rządek pusty, ale sterownik umieściłem w szafie RACK 19 cali, która wisi w kotłowni plecami do rozdzielnicy. Szafę RACK kupiłem ze względu na to, że rozprowadziłem LAN do pokoi i chce w niej umieścić serwer MythTV, router, switch i oczywiście sterownik wraz z rozszyciem przewodów od włączników. Szafa ma wysokość 12U i głębokość 60cm, ale już wiem, że źle oszacowałem ilość miejsca i będzie ciężko wszystko zmieścić.

Za wyborem takiej rozdzielnicy przemawiał fakt, że szafa miała być wbudowana w ścianę nośną, więc nie mogłem zrobić dziury na wylot, bo by się mogła zawalić (RPSM ma 13cm głębokości, więc pół grubości ściany zostało). Gdybym pomyślał o tym wcześniej, to zrobilibyśmy podciąg i nie byłoby problemu z zainstalowaniem głębokiej szafy.

Pomysł z patchpanelem jest dobry, sam tak chciałem zrobić. Ostatecznie zrobiłem łączówki LSA.

Pozdrawiam

 
Zapisane

tomekg

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 28, 2014, 07:56:59 am »

Co do głębokości sprawdź który element będzie najgłębszy - WAGO 750-880 ma głębokość 85mm z szyną.
Głębszy będzie zapewne zasilacz 24VDC - sprawdź ile mierzy i producenci podają minimalną odległość w szafie od pozostałych elementów oraz obudowy szafy.
Jak robicie chłodzenie szafy - przecież zasilacz, przekaźniki i sterownik normalnie się grzeją, a jak zrobimy jeszcze hermetyczne zamkniecie aby było cicho to gdzie to ciepło ma uciekać. W wykonaniach przemysłowych szaf są wentylatory osiowe i filtry czyszczące wymieniane powietrze - myślał ktoś o połączeniu szafy z kanałem wentylacji?
Co do stukania przekaźników to tych miniaturowych raczej nie słychać. Zresztą jak będziesz np. naciskał przycisk od włączania światła to usłyszysz klik przycisku a nie przekaźnik. Gorzej może być ze sterowaniem ogrzewaniem - siłowniki i przekaźniki - ktoś podzieli się doświadczeniem?
Zapisane

grzeniu666

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 28, 2014, 12:23:57 pm »

O fajnie że ktoś coś napisał  :)

Jeśli chodzi o rozdzielnicę, to znalazłem jeszcze serię Kubiak Profit. Mi chyba pasuje taka 15cm głęboka, 6-rzędowa, 33 pola/szynę, natynkowa. Cena OK, możliwość przesuwania szyn góra/dół, w standardzie brak "pleców" (ale to chyba mnie nie boli). O ile nie potrzeba miejsca ZA klamotami na szynach, taka głębokość powinna być całkiem wystarczająca, a przy tym pozwala mi sensowniej zagospodarować i tak już mały wiatrołap.

Przekaźniki 788-304 to chyba 16A, w zasadzie to samo co -312. Przynajmniej w Relpolu dla takiego obciązenia te 16A i te 2x8A (bodaj RM84 i 85) należy tak samo mostkować, a w tych 2x8A teoretycznie dodatkowo można równolegle włączać dwa obwody (do 8A) jednym sygnałem. Cena praktycznie ta sama, dzięki za info o promocji Wago, to może być dodatkowa motywacja aby znaleźć czas na te szkolenia! :) Wydaje mi się że połączenia w przekaźnikach Wago (ichnie zaciski sprężynowe) to też lepsza sprawa niż takie "śrubowe", jak sądzicie?

Odebrałem sobie z jednej hurtownie te wago -312 to sprawdzenia - nie ma tragedii, ale jednak je słychać, też się obawiam że to w pewnych sytuacjach może być słyszalne w docelowej eksploatacji. Niedługo powinienem mieć Relpola to porównam, ale coś czuję że ze względu na cenę stanę na uszach aby te Wago mi się sprawdziły.

Co do chłodzenia rozdzielnicy, pytałem o to ostatnio mojego elektryka (łebski facet) - trochę się uśmiechnął :) Myślałem aby dać rozdzielnicę (zdemontować jej drzwi) w zabudowie "szafowej" w wiatrołapie, tak aby drzwi były z np. płyty meblowej (jak szafy na ubrania obok). Ew. wentylację myślałem rozwiązać dając wyciąg wentylacji mechanicznej właśnie od góry w tej zabudowie (nad rozdzielnicą), plus kratka w ściance/drzwiach dzielącej rozdzielnicę z wiatrołapem. Ja rozważam dodatkowo pod rozdzielnicą umieszczenie zwykłego peceta (z grafiką ca. 150 TDP), więc raczej w tym kierunku pójdę (a może wręcz, podepnę rurę wentylacji do obudowy kompa :D )

PS. czy do gniazdek przy kompach dla sieci dociągać skrętkę kat. 5e, czy może profilaktycznie kat. 6 ?
Zapisane

kamiKAC

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 78
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 28, 2014, 09:05:33 pm »

Witam

Zwróć uwagę, że głębokość szafy nie jest głębokością montażu osprzętu - pomiędzy szyną a "plecami" szafy jest kilka cm na rozprowadzenie przewodów (u mnie jest to jakieś 3-4 cm i głębokość osadzenia szyn nie jest regulowana). Z mojego doświadczenia wynika, że im więcej miejsca za szynami, tym łatwiej później coś do szafy dołożyć.

Zgadzam się, że przy zwykłych włącznikach samo kliknięcie włącznika zagłusza dźwięk przekaźnika. Słychać tylko automatyczne sterowanie rolet.

Co do przekaźników zaworów od ogrzewania to można je pominąć (jeśli są na 24V), bo wyjścia modułów WAGO mają obciążalność do 0,5A, wątpię, żeby zawory brały więcej niż 12W. U mnie są podłączone bezpośrednio do wyjść, jedynie pompą obiegową CW i obiegu podłogówek (230V) oraz załączaniem pieca CO steruję za pomocą przekaźników. Przy okazji dodam, że zmierzony czas całkowitego otwarcia zaworu u mnie to 6 min, a zamknięcia 2min.

W rozdzielnicy może wystarczyć samo wymuszenie obiegu powietrza wentylatorem, ściana i metalowe drzwiczki powinny odebrać nadmiar ciepła.

Co do wentylacji - przy rozwiązaniu z szafą RACK wystarczy wmontować wentylatory w przygotowane w szafie miejsce i dołożyć jeden czujnik temperatury wewnątrz szafy, żeby PLC sam sterował chłodzeniem :)
Jeśli planujesz jeszcze dołożyć kompa, to polecam rozwiązanie z szafą RACK, pakujesz go w obudowę RACK i do szafy wraz patchpanelem, switchem, routerem i ewentualnie sterownikiem.

Co do skrętki: po rozmowie z kolegą, który ma pewne doświadczenia w sieciach położyłem 5e. Przy tych odległościach jakie mam w domu i tak powinno działać na 1Gbit. Co do rozwiązania "na przyszłość": pytanie czy za 10-20 lat będziemy wciąż używać kabli, czy przerzucimy się na światłowody albo coś jeszcze innego. Najlepiej popytać jakiegoś "sieciowca" i po rozmowie z nim podjąć dezyzję.

Pozdrawiam
Zapisane

KKL

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 15, 2014, 06:27:19 pm »

Podpowiem co nieco o glebokosci szafy. Sam mam Kubiaka z serii Profit Systems. Wysokosc 175 cm, szerokosc 75, glebokosc 40 i powiem szczerze, ze zaluje, ze nie kupilem nieco wiekszej :). Mysle, ze szerokosc 95 bylaby wygodniejsza. Co do glebokosci to jesli ktos ma miejsce to nie powinien rozwazac nic plytszego niz 30 cm. Przy 15cm bedzie bardzo ciasno. Ja mam 40 i dzieki temu w miare wygodnie mozna w niej upchac kable a musze przyznac, ze troche sie ich u mnie schodzi (bo oprocz kabli elektrycznych, do szafy wchodza tez skretki sterujace oraz kable domowej sieci LAN wychodzace zreszta z szafy na zewnatrz bo sie koncepcja zmienila :) ). Wygodnie mieszcza sie zasilacze PLC, przekaznikow i domofonu, laczowki LSA ktore zamocowalem na jednej z szyn, PLC oraz kilkadziesiat Esow, prawie 10 roznicowek, 90 przekaznikow.

Co do sieci, to polozylem w calym domu Cat 6. Roznica w cenie byla bardzo mala (kupilem za 450 zl szpule 500 metrow Molexa PowerCat 6). Czasami jak dobrze poszukac to mozna dostac dobry kabel Cat 6 w cenie 5e. Uwazam, ze jak juz klade kable w sciany, to najlepsze na jakie mnie stac by miec w razie czego "zapas". Obecnie na 5e mozna puscic 1Gbit, ale kto wie, czy kiedys standardem nie bedzie 10Gbit a to juz na Cat 5e moze nie zadzialac. Chyba, ze ktos ma wszystko w peszlach i moze zawsze kable wymienic.

Przekazniki mam 788-304. Sa glosne, ale mi nie przeszkadzaja bo mam szafe w garazu. Gdybym mial jednak szafe w pomieszczeniu mieszkalnym, to doradzalbym cos innego.

Pozdr,
« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2014, 06:36:46 pm wysłana przez KKL »
Zapisane

grzeniu666

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 31, 2014, 01:00:05 pm »

@KKL, po ilości przekaźników, i pojemności (moduły) szafy wnioskuję że masz ze 2x tyle klamotów co ja planuję. Czy potrafisz ocenić (przewidzieć) czy w moim wypadku to 15 będzie równie niewygodne (ciasne) jak byłoby u Ciebie (gdybyś miał szafę głęboką na 15cm)? Nie ukrywam, że prawdopodobnie głębsza szafa u mnie byłaby kosztem odrobiny ustawności wiatrołapku (zdrabniam, bo on mały).

Jeśli chodzi o przekaźniki, kupiłem do sprawdzenia "głośności" kompletne: Wago 788-312 oraz Relpol PI84 (RM84), czyli oba 2 x 8A. Spodziewałem się większej różnicy (na korzyść Relpola), subiektywnie oceniam że Relpol generuje jakieś 70% hałasu który generuje Wago.
Zapisane

KKL

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 31, 2014, 11:41:27 pm »

Powiem tak: jesli bedziesz mial magika elektryka, naprawde bardzo dobrego w swoim fachu - mistrza rozszywania szaf :) oraz bardzo dobrze zaplanowana szafe (podstawa to dobry projekt wnetrza oraz odpowiednio wprowadzone kable do szafy) to masz szanse sie zmiescic. Ja mam 40cm i dzieki temu moge pozwolic sobie na troche improwizacji w szafie. Mam tez "rezerwe" na potencjalne zmiany w szafie. Wydaje mi sie jednak, ze ja nie zmiescilbym sie w szafie plytszej nawet gdybym mial wszystko lepiej zaplanowane chociazby przez sama ilosc kabli. Samych kabli 3x2.5 i 3x1.5 wchodzi u mnie do szafy okolo 60. Do tego ponad sto skretek. Jesli bedziesz mial mniejsza instalacje oraz to co powyzej, to masz szanse, ale radze sie sie bardzo dobrze przygotowac.

Pozdr,
Zapisane

cerberek

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 7
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 07, 2014, 10:22:24 pm »

Dobry wieczór.

Ja zdecydowałem się na głębokość 30cm. Moim zdaniem jest/będzie wystarczająca. Moja rozdzielnica ma wymiary 1700x1000 (mm) i zmieści się w niej centrala Satel (dwie skrzynie) 90 łączówek LSA (15 wierszy x 6 kolumn). Jedna szyna TH dla sterownika, 5 szyn na bezpieczniki, przekaźniki, etc. oraz miejsce na multiswitch SAT/TV/Radio. W przeciągu 1-2 tygodni podeślę zdjęcia uzbrojonej rozdzielni.

Pozdrawiam,
Andrzej.
Zapisane

cerberek

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 7
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 10, 2014, 07:50:49 pm »

Udało mi się zrobić kilka zdjęć prawie gotowej rozdzielnicy. Zdjęcia w załączeniu.
Zapisane

cerberek

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 7
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 10, 2014, 07:51:33 pm »

I jeszcze ujęcie z daleka
Zapisane

gencjanowy

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 30, 2014, 12:29:16 am »

Ja zdecydowałem się na głębokość 30cm, uważam, że jest wystarczająca.

sirocco

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 31, 2014, 02:57:47 pm »

Witam wszystkich entuzjastów.
Ja dopiero zaczynam - m.in dzięki inspiracji rozwiązaniami z tej strony.

Też jestem na etapie planowania rozdzielni i rzucę przekorne pytanie.

A co jeśli nie zrobilibyśmy LSA Boxa/Łączówek?

Przecież można kable z włączników w ścianach/czujników bezpośrednio do modułów wejść sterownika, i podobnie z modułów wyjść bezpośrednio na przekaźniki?

Jest sens robić łączówki? Często przepinacie kable?
(Poza tym przecież zamiast przepinać mogę zawsze przemapować port wejścia lub wyjścia na sterowniku i tym samym dane wejście od teraz będzie sterowało innym wyjściem - bez zmiany kabli)

Co sądzicie o braku patchpanelu/LSA Boxa/łączówek?
Zapisane

admin

  • Administrator
  • Sr. Member
  • *****
  • Wiadomości: 313
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #13 dnia: Września 01, 2014, 11:56:21 am »

Cześć,

Jeśli masz projekt w pełni statyczny i masz pomysł, jak rozpiąć wszystkie kable schodzące z domu, nie potrzebujesz patch-panelu ani łączówek.  Zanim jednak się na to zdecydujesz, odpowiedz sobie na pytania:

1. Jak rozepniesz te kable?  Jeśli używasz skrętek, mają on po 8 żył, z których bierzesz kilka.  Co z resztą?  Utniesz? Zakleisz (po co)?  Do czego przymocujesz np 50. kabli, by się nie ruszały i leżały, jak trzeba?  Jak będą wisieć na samym PLC, lub w ogóle będą się ruszać w czasie pracy, możesz niechcący urwać/ułamać pojedyncze żyły podłączone do sterownika.

2. Czy na pewno nie będziesz kiedyś potrzebował czegoś rozbudować?  Nie chodzi tu absolutnie o przepinaniu w samym PLC.  Wymyślisz może jakiś czujnik, panel, wideofon... i okaże się, że a) ciężko jest znaleźć dany kabel i b) bardzo trudno cokolwiek z niego wydobyć i c) jak skrosować/podłączyć coś, gdy kable są już np ucięte i wiszą w jednym pęku?

Generalnie nie mam nic przeciwko.  Mogę sobie wyobrazić, że obieram z osłony duże zapasy skrętek (>1m?),  żyły do PLC prowadzę do PLC, pozostałe zostawiam na boku i opisuję, by móc dojść do każdego jednego kabelka.  W sumie nawet jestem ciekawy, jak coś takiego mogłoby wyglądać :)  Pozostanie tylko znalezienie rozwiązania na łączenie różnych kabli między sobą... o ile jest/będzie taka potrzeba. U mnie w szafie schodzą się np. kable z zewnętrznej ściany północnej i z pieca.  Potrzebują połączyć ich 2 żyły, by podłączyć czujnik temperatury pieca.  Na LSA to łatwizna.

Łączówki dają pełną elastyczność.  Zawsze można podłączyć coś nowego, skrosować, sprawdzić.  Instalacja jest w pełni przejrzysta.

Pozdrawiam,
Zapisane

sirocco

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #14 dnia: Września 03, 2014, 01:14:41 am »

Dzięki za odpowiedź - sporo wyjaśnia. Zadałeś też kilka kontr-pytań więc i ja dopowiem co zakładam...

Cześć,

Jeśli masz projekt w pełni statyczny i masz pomysł, jak rozpiąć wszystkie kable schodzące z domu, nie potrzebujesz patch-panelu ani łączówek.  Zanim jednak się na to zdecydujesz, odpowiedz sobie na pytania:

1. Jak rozepniesz te kable?  Jeśli używasz skrętek, mają on po 8 żył, z których bierzesz kilka.  Co z resztą?  Utniesz? Zakleisz (po co)?  Do czego przymocujesz np 50. kabli, by się nie ruszały i leżały, jak trzeba?  Jak będą wisieć na samym PLC, lub w ogóle będą się ruszać w czasie pracy, możesz niechcący urwać/ułamać pojedyncze żyły podłączone do sterownika.
Tak - zakładam użycie skrętki.
Tak zakładam wykorzystanie z każdego kabla 1-2 par. Reszty nie ucinam.
Zakładałem że reszta zostaje zaklejona i opisana schowana z tyłu - np. za modułami. Przymocowałbym je po prostu za pomocą opasek zaciskowych tak by się nie ruszały. Dostęp do nich byłby bardzo ograniczony (byłyby z tyłu za modułami)
Nad samym "wiszeniem" kabli na modułach muszę się jeszcze zastanowić, bo tu masz rację. Na szybko - opaski zaciskowe :)

2. Czy na pewno nie będziesz kiedyś potrzebował czegoś rozbudować?  Nie chodzi tu absolutnie o przepinaniu w samym PLC.  Wymyślisz może jakiś czujnik, panel, wideofon... i okaże się, że a) ciężko jest znaleźć dany kabel i b) bardzo trudno cokolwiek z niego wydobyć i c) jak skrosować/podłączyć coś, gdy kable są już np ucięte i wiszą w jednym pęku?

Pewnie będę, ale zakładam jednak, że skoro i tak kable już kładę pod konkretne zastosowania (czujniki itd.) to i podłączenia w większości zrobi się na początku.
Wiem, że w przypadku chęci rozbudowy bedzie konieczność wybebeszania. ale z drugiej strony oszczędność miejsca...

Generalnie nie mam nic przeciwko.  Mogę sobie wyobrazić, że obieram z osłony duże zapasy skrętek (>1m?),  żyły do PLC prowadzę do PLC, pozostałe zostawiam na boku i opisuję, by móc dojść do każdego jednego kabelka.  W sumie nawet jestem ciekawy, jak coś takiego mogłoby wyglądać :)  Pozostanie tylko znalezienie rozwiązania na łączenie różnych kabli między sobą... o ile jest/będzie taka potrzeba. U mnie w szafie schodzą się np. kable z zewnętrznej ściany północnej i z pieca.  Potrzebują połączyć ich 2 żyły, by podłączyć czujnik temperatury pieca.  Na LSA to łatwizna.
Mój "autorski" pomysł na przejrzystość okablowania to zastosowanie kolorowej skrętki (na allegro czerwona, żółta, zielona, niebieska)
Włączniki będą na innym kolorze, przekaźniki gniazd na innym, a czujniki na jeszcze innym. Zobaczymy czy będzie to sensowne (docelowo i tak wszystko planuję schować z tyłu)

Jeśli chodzi o łączenie - to WAGO ma szansę być głównym dostawcą mojego św. Mikołaja.
Mnie się marzą takie złączki:
http://www.conrad.pl/Terminal-grzebieniowy-Spr%C4%99%C5%BCynowe-Szary-WAGO-726-342-24-szt..htm?websale8=conrad&pi=542239
http://www.conrad.pl/Terminal-grzebieniowy-Spr%C4%99%C5%BCynowe-Szary-WAGO-726-741-8-szt%2e.htm?websale8=conrad&pi=542301&ci=SHOP_AREA_909527_6130120
http://www.conrad.pl/Zacisk-potencja%C5%82owy-7%2e62-mm-Spr%C4%99%C5%BCynowe-Alokacja:-L-Szary-WAGO-727-138%2f002-000-25-szt%2e.htm?websale8=conrad&pi=542565&ci=SHOP_AREA_909527_6130120

Łączówki dają pełną elastyczność.  Zawsze można podłączyć coś nowego, skrosować, sprawdzić.  Instalacja jest w pełni przejrzysta.

Pozdrawiam,
Tu zgoda. tylko to miejsce....

I jeszcze jedno pytanie - co do samej koncepcji rozpinania tych skrętek.
Czy jeśli wykorzystujecie LSA Box to rozpinacie na nim wszystkie pary skrętek (nawet te 3 pary niewykorzystane?)
Przecież to zajmuje ogrom miejsca.
I w jaki sposób to robicie?
Grupujecie po jednym kablu z każdej pary do jednego złącza (taka masa) a drugi kabel z każdej pary oddzielnie czy wszystkie kable par oddzielnie?

Zapisane

admin

  • Administrator
  • Sr. Member
  • *****
  • Wiadomości: 313
    • Zobacz profil
Odp: Rozdzielnica (głębokość) i przekaźniki (hałas)
« Odpowiedź #15 dnia: Września 04, 2014, 09:44:25 am »

wow, te złączki Wago mają ostrą cenę...

Co do LSA - ja rozpiąłem wszystkie żyły osobno, 2,5 skrętek na łączówkę. 

Zrób zdjęcie szafy, jak skończysz :)  Jestem ciekaw, jak to wyjdzie.

Pozdrawiam,
Zapisane