'Inteligenty' dom ze sterownikiem PLC

 Language:
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Powrót do strony głównej: www.edom-plc.pl

Autor Wątek: Inteligentny dom - schemat instalacji  (Przeczytany 590 razy)

cciniss

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
Inteligentny dom - schemat instalacji
« dnia: Stycznia 07, 2023, 01:45:57 pm »

Post

Cześć,

Mam dom, na etapie wykończenia, w którym chciałbym mieć instalacje inteligentną.

Krótko o istniejących wymaganiach:
- sterowanie łącznikami w ścianach
- sterowanie telefonem
- sterowanie łącznikami w ścianach dla kilku punktów na raz (np zasłonięcie wszystkich rolet, przełączenie sceny świetlnej, takie tam)

Dom:
- trzy główne strefy (senioratka, parter, piętro)
- każda strefa ma własną szafe
- z piętra i senioratki mogę dołożyć ile trzeba kabli do rozdzielnicy głównej w piwnicy
- instalacja w gwiazdę, z każdego włącznika kable 3/4/5x1,5mm2, drut
- kilka obwodów na zewnątrz, obwody gniazdek zwykle na jeden pokój, osobne na newralgiczne sprzęty
- dużo wejść (+100 łączników, równie dużo wyjść)

Drut 1,5mm2 do włączników idzie ze względu na ewentualne przepięcie na zwykłe przekaźniki bistabilne 230V, np F&F-411


Po dość długim wstępie poniżej już znajdziecie moje właściwe pytania :)

Myślałem, aby zrobić tak:
- w centralnym punkcie raspberry pi i 2-4 arduino mega
- arduino podpięte pod raspberry pi, jako obsługa wejść i wyjść
- wejście stanowi sygnał po wciśnięciu łącznika na ścianie, 24v (zasilane z zasilacza, przed arduino obniżone na 5v przetwornicą)
- następnie arduino przekazuje informacje o wejściu do raspberry pi, które decyduje co zrobić i wysyła dalej do innego arduino „wyjściowego” co i jak zapalić/zgasić
- wyjście arduino podłączone do przekaźnika bistabilnego 5v 24v SSR, załączanego stanem niskim
- następnie z tego przekaźnika idzie do przekaźnika 24v 240vac 10a, monostabilnego, a stąd już do źródła światła czy silnika rolet
Przed przekaźnikiem 24v 250vac wyłącznik nadprądowy, odpowiednio dobrany

Ciężko zdecydować mi się w kierunku sterowania przez PLC. Wiem, że odeszłaby mi potrzeba stosowania przetwornicy i przekaźnika z 5 na 24v, ale koszty są nieporównywalnie wyższe, biorąc pod uwagę ilość wejść i wyjść mi potrzebnych.

Zastanawiam się jednak czy nie sterować 5v (nie wiem czy to możliwe biorąc pod uwagę długość kabla i ilość wejść per arduino), a także czy zastosować po prostu przekaźnik z 5v na 250v bezpośrednio. Średnio jednak ufam chińskim wynalazkom, a tylko takie spełniające powyższe kryteria znalazłem, ponadto jedynie monostabilne.

Alternatywnie mogę użyć przekaźnika SSR 5v 250vac 2A, który załączałby przekaźnik bistabilny 230v, np wcześniej wspomniany F&F-411. Tutaj plusem jest, że w każdej chwili mogę przepiąć istniejącą instalacje na przekaźniki bez udziału arduino.

Natomiast - jaki zasilacz dobrać? Jakie natężenie? Czy przetwornica jest dobrym pomysłem? Czy arduino sprawdzi się na dłuższą metę? Czy 24v czy 5v na łącznikach? Czy jakiś PLC zamiast powyższego? Czy dobrze to wymyśliłem?
Na żadne z powyższych pytań nie znam odpowiedzi, dlatego zwracam się z prośbą o pomoc tutaj.

Ze swojej strony obiecuje w zamian informować o postępach prac i podjętych decyzjach, może komuś na coś kiedyś to się przyda:)
Zapisane

tasior

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 21
    • Zobacz profil
Odp: Inteligentny dom - schemat instalacji
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 09, 2023, 03:34:24 pm »

W konkretach takiego rozwiązania nie pomogę ale pozostawię tylko do przemyślenia:

Trzonem mojej instalacji jest PLC. Ale z biegiem czasu dodałem całe mnóstwo innych urządzeń (rpi, sonoff wifi, urządzenia zigbee, rf232 i tym podobne wszystko spięte poprzez serwer z node-red itd). Te dokładane „zabawki“ nie sterują niczym istotnym (ot jakaś mało znacząca lampka, powiadomienie o zakończeniu prania, zdalny odświeżacz powietrza, sterowanie głosem itp). W skrócie: jeśli to się wywali to dom nadal „działa“.  Zgadnij, co przez 5 lat się wykłada (skłamałbym mówiąc, że „bez przerwy“ ale jednak od czasu do czasu)?

Z mojej perspektywy nigdy przenigdy nie zdecydowałbym się, żeby coś pokroju rpi/arduino sterowało kluczowymi elementami domu. Być może Ty (a może i inni tutaj) mają inne doświadczenia ale ja tym wszystkim zabawkom nie ufam: a to padnie karta pamięci w rpi, a to jakieś urządzenie straci łączność po wifi i za diabła nie chce się połączyć, a to bramka zigbee straci urządzenia i trzeba je sparować itd.

IMO to niedopuszczalne i jestem pewien, że domownicy już dawno by mnie zamordowali gdyby po każdym takim wydarzeniu nie mogli zapalić światła czy poruszyć roletą.

Koszty PLC (nie wspominając o dedykowanych rozwiązaniach) są ogromne - nie ma co się okłamywać. Osobiście uważam, że się opłacało ale głównym elementem tej opłacalności jest fakt, że projekt i wykonanie inteligentnego domu było moim marzeniem i spełnieniem ambicji.

Nie mniej jednak jeśli miałbym zaufać rpi i arduino to wolałbym w pełni klasyczną instalację z dodanymi jakimiś modułami zigbee/wifii przy elementach końcowych (lampach czy roletach). Nie jest to może „inteligencja“  ale przynajmniej jak się zacznie sypać to łatwo się pozbyć ;) A wygoda sterowania pozostaje.

Oczywiście jeśli jesteś zdecydowany zrobić to po swojemu to z całego serca życzę powodzenia i oby działało jak najlepiej :)
Zapisane

admin

  • Administrator
  • Sr. Member
  • *****
  • Wiadomości: 313
    • Zobacz profil
Odp: Inteligentny dom - schemat instalacji
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 19, 2023, 06:41:03 pm »

Cześć,

Oczywiście każdy powinien robić to, na co ma ochotę.  Po blisko 15 latach od instalacji wiem jednak, że nie pamiętam już co i gdzie wkręciłem, na jakim środowisku był jaki soft i co gdzie zakodowałem.  Moje RPi działa nieprzerwanie i niezawodnie, ale wiem, że jeśli kipnie, dom będzie działać.  Może być więc tak, że wszystko, co zamierzasz będzie super... tyle że 20 lat później możesz już nie chcieć wymieniać jakiegoś Arduino i możesz nie wiedzieć co, czym było. 

A PLC?  Po 15 latach mogę kupić te same moduły w tej samej technologii.  Drogo?  Sam już nie wiem... jak buduje się dom, to wszystko jest drogie.  Z czasem czas przykrywa koszty, nie pamięta się i kwota nie wydaje się duża... zamortyzowało się :)

Powodzenia!
Zapisane