Witam
Co do samej instalacji, to za dużo nie pomogę, bo ja mam prosty zestaw:
- kocioł gazowy kondensacyjny jednofunkcyjny z zaworem trójdrogowym i zasobnikiem 120l
- rozdzielacz na grzejniki,
- rozdzielacz na podłogówkę z pompą (4 obwody).
Gdy któryś grzejnik powinien grzać otwieram zawór od grzejnika, odczekuję czas na otwarcie zaworu i uruchamiam kocioł na grzanie (on/off). Grzejnikami steruję zwykła histerezą z bloczku Fb_TwoStepControl.
Podłogówkę mam na zasadzie PID + PWM. Na wejściu PID mam temp zadaną i obecną w pomieszczeniu. PID sam oblicza ile % czasu ma być otwarty obwód (20-100%) a blok PWM zamienia to na czas otwarcia zamknięcia zaworu (okres 30 min). Jeśli któryś zawór jest otwarty to pompa i kocioł są załączone.
Wcześniej kombinowałem z mierzeniem temp na powrotach podłogówki, ale nie działało to tak, jak chciałem. Cały czas kombinuję z nastawami regulatora, żeby oscylacje były jak najmniejsze ale i uchyb nie był zbyt duży. Obniżanie wyjścia PID poniżej 20% nie ma sensu, gdyż ok. 5 minut zajmuje otwarcie zaworu, więc poniżej 20% grzałby poniżej 1 minuty co mija się z celem.
Z mojego doświadczenia wynika też, że może obniżanie temperaury pod nieobceność domowników daje oszczędności, ale tylko w przypadku grzejników jest szansa na komfort w domu. Przy podłogówce nie widzę sensu obniżania temperatury (w czasie testów wyszło, że najcieplej jest w nocy a jak kąpiemy córkę w łazience jest zimno).
Za gaz za cały rok zapłaciłem 2400zł (CO + CW + płyta gazowa).
W solary bym się nie pakował przy obecnym stanie wiedzy. Lepiej zainstalować ogniwa fotowoltaiczne w układzie on-grid.
W zasobnik, drabinkę czy cokolwiek innego można wsadzić grzałkę elektryczną, a nadmiar energii odsprzedać do zakładu energetycznego.
A co w przypadku jak będziesz na wakacjach i będzie nadmiar ciepła z solarów?
Jakby WAF był wyższy to już bym miał ogniwa na dachu
Pozdrawiam
--
kamiKAC