1
Tematy ogólne / Odp: Sterowanie multiroomem - głośnikami?
« dnia: Listopada 13, 2021, 08:42:04 pm »
Panie, poczytaj o squeezebox. Używam go nawet w samochodzie.
'Inteligenty' dom ze sterownikiem PLC
- Kwietnia 19, 2024, 01:59:54 am
- Witamy, Gość
Language:
Aktualności:
Powrót do strony głównej: www.edom-plc.pl
Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Strony: [1] 2
2
Tematy ogólne / Odp: Łączniki szybkie pytanie
« dnia: Lutego 13, 2019, 06:07:11 pm »
Wszystko można, ale moim zdaniem nie ma to sensu. Przyciski dzwonkowe sa bardziej funkcjonalne, intuicyjne, wygodne i ładniejsze (bo w grupie wszystkie są w tej samej pozycji).
Też mnie bolała wymiana łączników ze zwykłych na dzwonkowe, bo jednak jak je podliczyć to sporo kosztują, ale warto. U mnie jest Berker Kwadrat, który ma mechanizmy zwierne 4 stykowe. Idealne do naszych zastosowań.
Też mnie bolała wymiana łączników ze zwykłych na dzwonkowe, bo jednak jak je podliczyć to sporo kosztują, ale warto. U mnie jest Berker Kwadrat, który ma mechanizmy zwierne 4 stykowe. Idealne do naszych zastosowań.
3
Tematy ogólne / Odp: Inteligenty dom Widget - fotorelacja
« dnia: Stycznia 04, 2018, 02:04:47 am »Jak napisałem, cena nie jest istotna, nad instalacją myślę już dwa lata więc raczej mam przemyslaną jeśli chodzi o funkcje, dom wybudowałem sam włącznie z wykonaniem drewnianych bram garażu i stalowych industrialnych okien, więc i instalacje sobie ogarnę, zwłaszcza że parę lat pracowałem przy układaniu sieci komputerowych i zdarzyło mi się szyć nawet szafy po 600+ punktów więc nie w tym rzecz. Również wytrzymałość mechaniczna mi nie przemawia bo w cenie skrętki 4x2x0,5 mogę mieć 2x2x0,8 który jest znacznie wytrzymalszy.
Po prostu się zastanawiam czy skrętka to mus?
Lubię porządek w szafach i mniej zbędnych kabli to ułatwia. Owszem jeśli dallasy dać w gwiazdę to skrętka jak najbardziej bo i tak by poszło 4 par tylko w dwóch kablach. Ale jeśli dallasy od puszki do puszki to po co skrętka do łącznika? A a i między dallasami cztery pary zbędne...
Cztery magistrale dallasów i 20łączników w wersji skrętka to 96 par do rozszycia a więc 10 łączówek a w wersji dwuparowej to 5 łączówek, plus oczywiście kontaktrony, czujki etc... Do kontaktronów to już chyba skrętki nikt nie kładzie?
Skrętka to nie mus ale jej uniwersalność vs cena jest nie do pobicia. Równie dobrze możesz użyć YTDY, którego nie trzeba "odkręcać", ale nie nada się do transmisji danych w dystansach ethernet. Jeśli masz pewność, że nic nie zamierzasz na przyszłość dokładać to możesz sobie zaplanować dokładnie gdzie i jaki kabel chcesz. Uważam jednak, że to jest niepotrzebne ryzyko i możliwość pomyłki. Jeśli nie lubisz zbędnych kabli to nieużywane żyły zawsze możesz odciąć w taki sposób, żeby w razie potrzeby dolutować i wykorzystać. To jest naprawdę łatwiejsze niż późniejsze prucie tynku, bo zapomniało się o jednej parze. A tak, do kontaktronów też mam skrętkę i to kilka, bo mam np 5 okien w jednym miejscu, a na każde okno przypada mi jeszcze roleta, do tego czujka inercyjna etc. YTDY używam na linii: moduły PLC <->przekaźniki, pomiędzy centralą alarmową i modułami manipulatorów oraz do krosowania łączówek, bo są łatwiejsze w obsłudze niż skrętka.
4
Tematy ogólne / Odp: Inteligenty dom Widget - fotorelacja
« dnia: Stycznia 03, 2018, 10:38:33 pm »
Bo uniwersalna, wytrzymalsza mechanicznie, bo bardziej odporna na zakłócenia, bo dodatkowe pary zawsze się przydają, bo... będziesz żałował oszczędzania. Zasada jest jedna "skrętki nigdy za wiele". Jeśli argumentem przeciw jest dla Ciebie cena i nadmiar skrętki, której rozprucie będzie Cię kosztowało więcej miejsca i czasu to, o ile nie masz DOKŁADNIE zaplanowanej instalacji tzn. z dokładnością co do pojedynczej pary, lepiej przemyśl czy chcesz w ogóle się bawić w samodzielnie wykonany inteligentny dom, bo będzie Cię ta zabawa kosztowała znacznie więcej czasu i kasy niż obecnie sądzisz. Nie namawiam do rezygnacji, ale jeśli wolisz bardziej mieszkać niż ślęczeć w rozdzielnicy czy przy komputerze na programowaniu lub też kombinowaniu jakby tu dodać kolejną funkcjonalność to sprowadzisz na siebie tylko kłopoty. A jeśli chcesz mieć spokój ducha, że masz w ścianie kilka par w zapasie to po prostu użyj skrętki. Kable są najtańsze w całej tej zabawie, nie warto oszczędzać i na cenie i na ilości.
5
Tematy ogólne / Odp: RASPBERRY PI JAKO PLC - prośba o opinie (plusy/minusy)
« dnia: Maja 26, 2017, 02:26:16 pm »
Oczywiście, że można np. https://www.unipi.technology/ ale raczej w celach komercyjnych tzn. wymyśl rozwiązanie i go sprzedawaj na rynku.
Oczywiście można sobie dłubać co się chce np. na Arduino. Nie chcę nikogo zniechęcać, bo do odważnych świat należy, jednak w budowaniu domu czy mieszkania "obniżenie kosztów" to nie jest kwestia jedynie zakupu fizycznego sprzętu, bo to jest czynność jednorazowa, naprawdę "pikuś", ale przede wszystkim kosztem jest czas, który się poświęca na autorskie rozwiązanie. To jest naprawdę zabawa dla hobbystów z dużą ilością czasu, z luźnym zatrudnieniem, bez domowników w domu albo z wyjątkowo cierpliwymi domownikami. Już przy instalacji na PLC, gdzie klocki sterownika, moduły WE/WY nie stanowią problemu, samo podłączenie wszystkiego i zintegrowanie zabiera szmat czasu, który normalny dzieciaty człowiek powinien raczej poświęcić rodzinie. Z doświadczenia mówię, że jeśli to nie jest hobby które wszyscy akceptują, to nie ma to sensu.
Gdybyś chciał to zastosować jako półsrodek, to daję głowę że zrobisz prowizorkę, a potem będziesz się nakręcał mocniej i mocniej bo żal będzie Ci czasu poświęconego wcześniej.
Oczywiście można sobie dłubać co się chce np. na Arduino. Nie chcę nikogo zniechęcać, bo do odważnych świat należy, jednak w budowaniu domu czy mieszkania "obniżenie kosztów" to nie jest kwestia jedynie zakupu fizycznego sprzętu, bo to jest czynność jednorazowa, naprawdę "pikuś", ale przede wszystkim kosztem jest czas, który się poświęca na autorskie rozwiązanie. To jest naprawdę zabawa dla hobbystów z dużą ilością czasu, z luźnym zatrudnieniem, bez domowników w domu albo z wyjątkowo cierpliwymi domownikami. Już przy instalacji na PLC, gdzie klocki sterownika, moduły WE/WY nie stanowią problemu, samo podłączenie wszystkiego i zintegrowanie zabiera szmat czasu, który normalny dzieciaty człowiek powinien raczej poświęcić rodzinie. Z doświadczenia mówię, że jeśli to nie jest hobby które wszyscy akceptują, to nie ma to sensu.
Gdybyś chciał to zastosować jako półsrodek, to daję głowę że zrobisz prowizorkę, a potem będziesz się nakręcał mocniej i mocniej bo żal będzie Ci czasu poświęconego wcześniej.
6
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Czujnik ruchu tylko do oświetlenia.
« dnia: Stycznia 29, 2017, 11:09:45 pm »
Cześć,
poszukałem i znalazłem świetny czujnik 12/24V. Nie trzeba niczego przerabiać. Czujnik jest wyjątkowy, bo jest bezprzekaźnikowy i ma wyjście NPN tj. podaje masę na wyjściu zamiast napięcia. Normalnie jestem w szoku, bo nie bylo tego w opisie i już byłem przygotowany na przeróbki a tu trafiłem czujnik Plug & Play. Czujnik wygląda podobnie do podanych w tym temacie czujników, ale jest ciut większy (obudowa) i ze względu na brak przekaźnika, jest bardzo szybki. Jakość elektroniki w środku bardzo dobra, a cena bezkonkurencyjna w stosunku do przekaźnikowych. Polecam!
http://allegro.pl/czujnik-ruchu-wpuszczany-led-ip20-3m-6m-12v-24v-dc-i6245980022.html?snapshot=MjAxNy0wMS0yNFQxMjoxNDozN1o7YnV5ZXI7ZWY0N2Q4OTA1ZWU4NTMzMGYzNGQ2ODAwOWIxMWFjYzA0NDE0ZWEzZDU3ZWE1MDE1OTA2ZmRlYzNjNmMxODk3ZA==
poszukałem i znalazłem świetny czujnik 12/24V. Nie trzeba niczego przerabiać. Czujnik jest wyjątkowy, bo jest bezprzekaźnikowy i ma wyjście NPN tj. podaje masę na wyjściu zamiast napięcia. Normalnie jestem w szoku, bo nie bylo tego w opisie i już byłem przygotowany na przeróbki a tu trafiłem czujnik Plug & Play. Czujnik wygląda podobnie do podanych w tym temacie czujników, ale jest ciut większy (obudowa) i ze względu na brak przekaźnika, jest bardzo szybki. Jakość elektroniki w środku bardzo dobra, a cena bezkonkurencyjna w stosunku do przekaźnikowych. Polecam!
http://allegro.pl/czujnik-ruchu-wpuszczany-led-ip20-3m-6m-12v-24v-dc-i6245980022.html?snapshot=MjAxNy0wMS0yNFQxMjoxNDozN1o7YnV5ZXI7ZWY0N2Q4OTA1ZWU4NTMzMGYzNGQ2ODAwOWIxMWFjYzA0NDE0ZWEzZDU3ZWE1MDE1OTA2ZmRlYzNjNmMxODk3ZA==
7
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Czujnik ruchu tylko do oświetlenia.
« dnia: Grudnia 12, 2016, 12:19:22 am »
Jak to podłączyć do sterownika NPN? Normalnie po przeróbce ten czujnik podaje 24V, oj chyba jednak zostawie ten przekaźnik.
8
Sterowanie i Wizualizacje / Odp: Zasilacz 12V na wejścia PLC
« dnia: Grudnia 08, 2016, 12:29:02 pm »
Uważam, że nie ma sensu utrzymywać zasilaczy 12V o ile nie zaplanowałeś sobie całej instalacji i urządzeń tylko na 12V.
Mam system mieszany i uważam, że znacznie lepiej jest mieć zasilacz 24V dużej mocy i przetwornice napięcia typu step-down (sprawność ~90%). W ten sposób obsłużysz szeroką gamę napięć 24V, 12V, 5V, 3,3V lub jakies egzotyczne typu 9,5V, 4,2V. Zasilacze 12V służą mi teraz w zasadzie jedynie do zasilania LEDów 12V i to tylko dlatego, że po prostu takie miałem. Nowe LEDy kupuję już na 24V.
24V to niższe spadki napięć na duzych odległościach (jeśli zasilacz jest w rozdzielnicy), ewentualnie cieńsze kable. Stosowanie przetwornicy ma kilka zalet - stanowią pierwszą zaporę przed przepięciami i zbyt dużym poborem prądu (wersje z ograniczeniem mocy). W moim przypadku uratowały 4 kamery (zasilane 5V). Poza tym przetwornice eliminują problem spadku napięcia. Do tego nie trzeba dobierać urządzeń ze względu na napięcie zasilania no i przetwornice są stosunkowo tanie (3-4 dolary).
Mam system mieszany i uważam, że znacznie lepiej jest mieć zasilacz 24V dużej mocy i przetwornice napięcia typu step-down (sprawność ~90%). W ten sposób obsłużysz szeroką gamę napięć 24V, 12V, 5V, 3,3V lub jakies egzotyczne typu 9,5V, 4,2V. Zasilacze 12V służą mi teraz w zasadzie jedynie do zasilania LEDów 12V i to tylko dlatego, że po prostu takie miałem. Nowe LEDy kupuję już na 24V.
24V to niższe spadki napięć na duzych odległościach (jeśli zasilacz jest w rozdzielnicy), ewentualnie cieńsze kable. Stosowanie przetwornicy ma kilka zalet - stanowią pierwszą zaporę przed przepięciami i zbyt dużym poborem prądu (wersje z ograniczeniem mocy). W moim przypadku uratowały 4 kamery (zasilane 5V). Poza tym przetwornice eliminują problem spadku napięcia. Do tego nie trzeba dobierać urządzeń ze względu na napięcie zasilania no i przetwornice są stosunkowo tanie (3-4 dolary).
9
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Zamek sterowany elektrycznie
« dnia: Listopada 16, 2016, 10:57:32 am »
Moim zdaniem to kombinujesz z tymi stykami zupełnie niepotrzebnie. I tak przecież musisz poprowadzić przewody zasilające do zamka i musi być to niezawodne.
Stosuje się takie przejścia kablowe do drzwi http://www.elektrozaczep.pl/?95,pl_przepust-kablowy-ea-280-do-drzwi.
Kable w drzwiach zwykłych nie jest trudno przeprowadzić, natomiast w drzwiach antywłamaniowych jest to poważny problem, jeśli nie miało się wcześniej zamówionego wykonania odpowiednich przejść w drzwiach. W takim przypadku prowadzisz kable do futryny od strony zawiasów i na wysokości max 1/3 drzwi wpuszczasz przepust kablowy w obwód skrzydła (dalej prowadzisz je dołem po obwodzie skrzydła. Następnie w krawędzi drzwi, obok lub pod uszczelką, robisz wpust na szerokość i głębokość kabla i prowadzisz go w dół aż do regulowanego progu w drzwiach na dole. Tam już niczego nie trzeba żłobić i prowadzisz progiem montażowym kabel aż do kanału rygla dolnego, a stamtąd jest już prosta droga do zamka w górę. Jeśli nie masz rygla dolnego to znowu trzeba wyżłobić wpust. wpust najłatwiej wykonać dremelem. Jest to zasadniczo sporo roboty, co najmniej na weekend, bo tu dochodzi jeszcze wyjęcie zamka i poskładanie wszystkiego z powrotem.
Zasadnicza trudność techniczna to uszczelka. Nie wiem jak jest u Ciebie. Jeśli masz wciskaną uszczelkę to najpewniej nie unikniesz zamienienia jej na uszczelkę naklejaną.
Ten zamek który masz nie stosuje żadnego kodowania sygnału, tylko zwyczajnie podaje napięcie na kable. Dlatego warto pomyśleć też o osłonie metalolwej na wprowadzany kabel. Może to być na przykład sprężyna od spirali do przetykania rur w odpowiednim przekroju, ale w takim przypadku wpust będzie musiał być szerszy i głębszy.
Żeby uniknąć prowadzenia kabli przez skrzydło to musiałbyś mieć wszystko bezprzewodowe, ale jeśli wymyślisz coś ciekawego to fajnie będzie, jeśli się podzielisz z nami.
Stosuje się takie przejścia kablowe do drzwi http://www.elektrozaczep.pl/?95,pl_przepust-kablowy-ea-280-do-drzwi.
Kable w drzwiach zwykłych nie jest trudno przeprowadzić, natomiast w drzwiach antywłamaniowych jest to poważny problem, jeśli nie miało się wcześniej zamówionego wykonania odpowiednich przejść w drzwiach. W takim przypadku prowadzisz kable do futryny od strony zawiasów i na wysokości max 1/3 drzwi wpuszczasz przepust kablowy w obwód skrzydła (dalej prowadzisz je dołem po obwodzie skrzydła. Następnie w krawędzi drzwi, obok lub pod uszczelką, robisz wpust na szerokość i głębokość kabla i prowadzisz go w dół aż do regulowanego progu w drzwiach na dole. Tam już niczego nie trzeba żłobić i prowadzisz progiem montażowym kabel aż do kanału rygla dolnego, a stamtąd jest już prosta droga do zamka w górę. Jeśli nie masz rygla dolnego to znowu trzeba wyżłobić wpust. wpust najłatwiej wykonać dremelem. Jest to zasadniczo sporo roboty, co najmniej na weekend, bo tu dochodzi jeszcze wyjęcie zamka i poskładanie wszystkiego z powrotem.
Zasadnicza trudność techniczna to uszczelka. Nie wiem jak jest u Ciebie. Jeśli masz wciskaną uszczelkę to najpewniej nie unikniesz zamienienia jej na uszczelkę naklejaną.
Ten zamek który masz nie stosuje żadnego kodowania sygnału, tylko zwyczajnie podaje napięcie na kable. Dlatego warto pomyśleć też o osłonie metalolwej na wprowadzany kabel. Może to być na przykład sprężyna od spirali do przetykania rur w odpowiednim przekroju, ale w takim przypadku wpust będzie musiał być szerszy i głębszy.
Żeby uniknąć prowadzenia kabli przez skrzydło to musiałbyś mieć wszystko bezprzewodowe, ale jeśli wymyślisz coś ciekawego to fajnie będzie, jeśli się podzielisz z nami.
11
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Czujnik ruchu tylko do oświetlenia.
« dnia: Września 05, 2016, 11:43:59 pm »
a gdzieś Ty to znalazł tak tanio?
12
Tematy ogólne / Odp: TIPS&TRICKS - Instalacja i osprzęt
« dnia: Sierpnia 16, 2016, 01:19:18 pm »
Kolejne niezbędne urządzenie w życiu domowego automatyka - szukacz par przewodów. Wiele razy oszczędził mi masę czasu. http://allegro.pl/szukacz-par-kabli-przewodow-mastech-ms6812-i5910680703.html.
13
Tematy ogólne / Odp: Szyna 0V i 24V
« dnia: Sierpnia 16, 2016, 12:03:25 pm »
Zobacz tu http://www.edom-plc.pl/forum/index.php?topic=234.0. Są gniazda na bezpieczniki topikowe na szyne DIN np. https://www.piekarz.pl/pl/?item=35320.
14
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Zamek sterowany elektrycznie
« dnia: Lipca 08, 2016, 06:40:02 pm »
Skoro nie masz jeszcze drzwi, to co stoi na przeszkodzie zamówić takie z gotowym zamkiem elektromechanicznym, a jesli jest za drogo to chociaż z gotowymi przejściami na kabel?
Przejście z futryny do drzwi robi się takim przejściem http://www.elektrozaczep.pl/?95,pl_przepust-kablowy-ea-280-do-drzwi, który zarówno można wpuścic w drzwi jak i zamontować nawierzchniowo.
Przejście z futryny do drzwi robi się takim przejściem http://www.elektrozaczep.pl/?95,pl_przepust-kablowy-ea-280-do-drzwi, który zarówno można wpuścic w drzwi jak i zamontować nawierzchniowo.
15
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Zamek sterowany elektrycznie
« dnia: Lipca 07, 2016, 04:34:54 pm »
Kilka uwag. Wystrzegam się bezprzewodowych rozwiązań jeśli tylko mam kabel w pobliżu.
KM 300 ri jest trudno dostępny, czasami pojawia się na ebay'u ale osiąga niebotyczne ceny z licytacji. Ma dwie zalety tj. komunikuje się z Abusem jakimś tam szyfrem oraz jednocześnie stanowi ładowarkę akumulatorów. Szyfrowanie daje tyle, że nie trzeba się martwić, że ktoś zewrze dwa przewody w drzwiach i drzwi się otworzą.
Abus CFA 1000 jest uboższą kopia urządzenia Homematica. Oryginalne piloty Abusa są drogie i niestety dosyć słabej jakości (wgniata się i łamie obudowa) i pracują z kodem zmiennym, dosyć łatwym do złamania w tych czasach. Piloty Homematica są już znacznie lepsze i szyfrowane AESem.
Główny guzior pilota Abus otwiera drzwi całkowicie podnosząc zapadkę klamki co jest wyjątkowo niebezpieczne, gdyż ktoś będąc w pobliżu może np. kucnąć i niechcący naciśnie przycisk będący w kieszeni lub w torebce. Przekonał się o tym mój sąsiad, który kilka razy niechcący otworzył drzwi wsiadając do samochodu. Musiał potem szybko wracać, gdyż otwarte drzwi wzbudziły alarm.
W moim rozwiązaniu założyłem, że:
1. rezygnuję z KM 300 ri na rzecz zwykłej skrętki
2. rezygnuję z oryginalnych pilotów na rzecz pilotów od Satela
3. rezygnuję z pełnego otwierania drzwi
Uznałem, że szyfrowanie po kablu nie jest mi potrzebne, ponieważ łatwiej byłoby komuś rozwiercić zamki lub dostać się oknem niż rozwiercać drzwi, szukać kabla i jeszcze zwierać przewody. Byłaby na tyle karkołomna operacja że sam bym jej nie sprostał, a przecież wiem którędy i w jaki sposób poprowadziłem przewody. Poza tym, oprócz zamka zawsze jest alarm, który i tak mi powie, że właśnie ktoś się dobiera do drzwi nie otwierając ich w założony sposób (dołożyłem stosowne zabezpieczenia o których oczywiście nie opowiem).
Wobec tego wyrzeźbiłem przejście w drzwiach, podprowadziłem skrętkę w dodatkowej metalowej osłonie i podpiąłem się bezpośrednio pod dwa przyciski w urządzeniu oraz pod zasilanie akumulatorów, w sumie 5 lub 6 żył skrętki czyli plus zasilania, minus zasilania, otwieranie, zamykanie i wspólna masa. Skrętka prowadzi do szafki krosowniczej skąd podpięta jest pod dwa przekaźniki sterowane z PLC (otwieranie i zamykanie) oraz przetwornicę DC-DC z ogranicznikiem prądu (plus i minus), do ładowania akumulatorów (koszt 10zł z ebay). PLC jest zintegrowany z Satelem poprzez INT-RS (można też przez ETHM-1), który ma swoje piloty odpowiednio skonfigurowane na "Otwórz" i "Zamknij". Zaprogramowany PLC reaguje na odpowienie wirtualne wyjścia z Satela i przełącza przekaźniki odpowiednio dla "Otwórz" i "Zamknij".
Zaznaczam przy tym, że w żadnym razie "Otwórz" nie oznacza rozbrojenia alarmu, bo to byłoby bardzo niebezpieczne. Alarm powinien być zawsze wyłączany z klawiatury.
Kosztem podpięcia się pod przyciski było usunięcie blaszek w urządzeniu, więc przyciski na urządzeniu już nie działają. Zapewne dałoby się tak podlutować przewody, żeby pozostała pełna funkcjonalność, ale akurat ja i tak chciałem przenieść sterowanie zamkiem na zwykły przycisk roletowy co jest banalnie proste, gdy sterujemy już zamykaniem i otwieraniem z PLC. Pozostaje jeszcze odlutować lub jakkolwiek inaczej zdeaktywować oryginalny moduł radiowy w urządzeniu i gotowe.
Gdyby ktoś się bardzo uparł to można zabezpieczyć się jeszcze dodatkowo poprzez modyfikację w taki sposób żeby podłączać zasilanie tylko na moment otwierania i zamykania.
No a jak ktoś chce koniecznie KM 300 ri to sprawa jest już zupełnie banalna, ponieważ wtedy wystarczy zainstalować go blisko PLC i tak samo podpiąć trzy kanały (otwórz, otwórz w pełni, zamknij) do przekaźników.
Najwięcej roboty jest z przeprowadzeniem przewodów w drzwiach, ale można też podpiąć sie pod przyciski oryginalnego pilota, no ale w takim przypadku polecam model Homematica z szyfrowaniem. Ja jednak miałem Abusa za dosłownie grosze, więc grzechem było go nie wykorzystać.
KM 300 ri jest trudno dostępny, czasami pojawia się na ebay'u ale osiąga niebotyczne ceny z licytacji. Ma dwie zalety tj. komunikuje się z Abusem jakimś tam szyfrem oraz jednocześnie stanowi ładowarkę akumulatorów. Szyfrowanie daje tyle, że nie trzeba się martwić, że ktoś zewrze dwa przewody w drzwiach i drzwi się otworzą.
Abus CFA 1000 jest uboższą kopia urządzenia Homematica. Oryginalne piloty Abusa są drogie i niestety dosyć słabej jakości (wgniata się i łamie obudowa) i pracują z kodem zmiennym, dosyć łatwym do złamania w tych czasach. Piloty Homematica są już znacznie lepsze i szyfrowane AESem.
Główny guzior pilota Abus otwiera drzwi całkowicie podnosząc zapadkę klamki co jest wyjątkowo niebezpieczne, gdyż ktoś będąc w pobliżu może np. kucnąć i niechcący naciśnie przycisk będący w kieszeni lub w torebce. Przekonał się o tym mój sąsiad, który kilka razy niechcący otworzył drzwi wsiadając do samochodu. Musiał potem szybko wracać, gdyż otwarte drzwi wzbudziły alarm.
W moim rozwiązaniu założyłem, że:
1. rezygnuję z KM 300 ri na rzecz zwykłej skrętki
2. rezygnuję z oryginalnych pilotów na rzecz pilotów od Satela
3. rezygnuję z pełnego otwierania drzwi
Uznałem, że szyfrowanie po kablu nie jest mi potrzebne, ponieważ łatwiej byłoby komuś rozwiercić zamki lub dostać się oknem niż rozwiercać drzwi, szukać kabla i jeszcze zwierać przewody. Byłaby na tyle karkołomna operacja że sam bym jej nie sprostał, a przecież wiem którędy i w jaki sposób poprowadziłem przewody. Poza tym, oprócz zamka zawsze jest alarm, który i tak mi powie, że właśnie ktoś się dobiera do drzwi nie otwierając ich w założony sposób (dołożyłem stosowne zabezpieczenia o których oczywiście nie opowiem).
Wobec tego wyrzeźbiłem przejście w drzwiach, podprowadziłem skrętkę w dodatkowej metalowej osłonie i podpiąłem się bezpośrednio pod dwa przyciski w urządzeniu oraz pod zasilanie akumulatorów, w sumie 5 lub 6 żył skrętki czyli plus zasilania, minus zasilania, otwieranie, zamykanie i wspólna masa. Skrętka prowadzi do szafki krosowniczej skąd podpięta jest pod dwa przekaźniki sterowane z PLC (otwieranie i zamykanie) oraz przetwornicę DC-DC z ogranicznikiem prądu (plus i minus), do ładowania akumulatorów (koszt 10zł z ebay). PLC jest zintegrowany z Satelem poprzez INT-RS (można też przez ETHM-1), który ma swoje piloty odpowiednio skonfigurowane na "Otwórz" i "Zamknij". Zaprogramowany PLC reaguje na odpowienie wirtualne wyjścia z Satela i przełącza przekaźniki odpowiednio dla "Otwórz" i "Zamknij".
Zaznaczam przy tym, że w żadnym razie "Otwórz" nie oznacza rozbrojenia alarmu, bo to byłoby bardzo niebezpieczne. Alarm powinien być zawsze wyłączany z klawiatury.
Kosztem podpięcia się pod przyciski było usunięcie blaszek w urządzeniu, więc przyciski na urządzeniu już nie działają. Zapewne dałoby się tak podlutować przewody, żeby pozostała pełna funkcjonalność, ale akurat ja i tak chciałem przenieść sterowanie zamkiem na zwykły przycisk roletowy co jest banalnie proste, gdy sterujemy już zamykaniem i otwieraniem z PLC. Pozostaje jeszcze odlutować lub jakkolwiek inaczej zdeaktywować oryginalny moduł radiowy w urządzeniu i gotowe.
Gdyby ktoś się bardzo uparł to można zabezpieczyć się jeszcze dodatkowo poprzez modyfikację w taki sposób żeby podłączać zasilanie tylko na moment otwierania i zamykania.
No a jak ktoś chce koniecznie KM 300 ri to sprawa jest już zupełnie banalna, ponieważ wtedy wystarczy zainstalować go blisko PLC i tak samo podpiąć trzy kanały (otwórz, otwórz w pełni, zamknij) do przekaźników.
Najwięcej roboty jest z przeprowadzeniem przewodów w drzwiach, ale można też podpiąć sie pod przyciski oryginalnego pilota, no ale w takim przypadku polecam model Homematica z szyfrowaniem. Ja jednak miałem Abusa za dosłownie grosze, więc grzechem było go nie wykorzystać.
16
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Zamek sterowany elektrycznie
« dnia: Czerwca 10, 2016, 05:36:06 pm »
Wystarczy popatrzeć na dedykowaną wkładkę, która niestety jest najzwyklejszą tradycyjną wkładką, więc do tradycyjnych drzwi będzie jak znalazł. Przy takiej wkładce nie będzie problemów z montażem. Dobranie natomiast innej wkładki nie będzie już wcale takie proste. Nie chę zniechęcać nikogo, ale czytnik linii papilarnych w drzwiach frontowych to pomyłka i nie chodzi mi tu o bezpieczeństwo ale o skuteczność rozwiązania np w zimie, gdy zgrabiałymi albo spoconymi palcami chcemy drzwi otworzyć. Cena przerażająca, ale to w końcu zamek Assa Abloy.
Problem z drzwiami sterowanymi elektrycznie jest taki, że dzisiaj z reguły ma się drzwi antywłamaniowe z dodatkowymi rozpórkami, zaczepami itp. wbudowanymi przez producenta co wymaga specjalnej wkładki. W antywłamaniowych drzwiach zakładanie takiego rozwiązania jest moim zdaniem trudne i ryzykowne.
Moim zdaniem takie zamki nadają się jedynie do hoteli, ewentualnie mieszkania w bloku. Do domów i mieszkań z drzwiami antywł. raczej trzeba kupować całe rozwiązanie z futryną i zamkiem włącznie.
Mówię to również na swoim przykładzie, bo do moich drzwi antywł. nie ma w ogóle zamków elektrom. Skończyło się więc na nakładce ABUS CFA 1000 podpiętym pod PLC i Satela.
Po 2letnim okresie bezawaryjnego użytkowania doszedłem do wniosku, że jest to najlepsze rozwiązanie (dla mnie oczywiści), jeśli nie kupiło się gotowych drzwi z zamkiem.
Problem z drzwiami sterowanymi elektrycznie jest taki, że dzisiaj z reguły ma się drzwi antywłamaniowe z dodatkowymi rozpórkami, zaczepami itp. wbudowanymi przez producenta co wymaga specjalnej wkładki. W antywłamaniowych drzwiach zakładanie takiego rozwiązania jest moim zdaniem trudne i ryzykowne.
Moim zdaniem takie zamki nadają się jedynie do hoteli, ewentualnie mieszkania w bloku. Do domów i mieszkań z drzwiami antywł. raczej trzeba kupować całe rozwiązanie z futryną i zamkiem włącznie.
Mówię to również na swoim przykładzie, bo do moich drzwi antywł. nie ma w ogóle zamków elektrom. Skończyło się więc na nakładce ABUS CFA 1000 podpiętym pod PLC i Satela.
Po 2letnim okresie bezawaryjnego użytkowania doszedłem do wniosku, że jest to najlepsze rozwiązanie (dla mnie oczywiści), jeśli nie kupiło się gotowych drzwi z zamkiem.
17
Tematy ogólne / Odp: Problem z dołożeniem modułów
« dnia: Kwietnia 26, 2016, 04:54:40 pm »
Nie mam Wago niestety, ale na szybko policzyłem, że same moduły ciągną 0,37A. Sterownik ciągnie 0,45A więc to już c.a. 0,82A tylko na potrzeby własne.
No dobrze, ale obliczenia i założenia to jedno, a sprawność układu zasilania to drugie.
Najpierw sprawdź dokładnie wszystkie połączenia. Później trzeba wyeliminować możliwość, że uszkodzony jest któryś z dokładanych modułów. W tym celu zamiast dokładać to podmieniaj moduły i patrz co się dzieje. Na koniec zapodaj mocniejszy zasilacz.
No dobrze, ale obliczenia i założenia to jedno, a sprawność układu zasilania to drugie.
Najpierw sprawdź dokładnie wszystkie połączenia. Później trzeba wyeliminować możliwość, że uszkodzony jest któryś z dokładanych modułów. W tym celu zamiast dokładać to podmieniaj moduły i patrz co się dzieje. Na koniec zapodaj mocniejszy zasilacz.
18
Tematy ogólne / Odp: Skrętka - co kupić?
« dnia: Marca 24, 2016, 10:12:01 pm »
Wszędzie mam CU. Wychodzi niestety o wiele drożej, ale jest większa pewność i wytrzymałość skrętki. Jeśli robisz na lata, nie ma sensu oszczędzać, kable i tak wychodzą w miarę tanio w stosunku do reszty.
Jeśli jednak chcesz oszczędzać, to do łączników prowadź tańsze CCA, natomiast do ethernetu tylko miedź. Zanim rozwiniesz skrętkę to przedzwoń wszystkie pary dla pewności. To samo powtórz z CCA już po ułożeniu, ale przed zatynkowaniem. Pomyśl też o peszlach, żeby mieć w każdym pomieszczeniu przynajmniej 1-2 peszle żeby móc w przyszłości wprowadzić np. światłowód. Polecam skrętkę Lamex'a.
Jeśli jednak chcesz oszczędzać, to do łączników prowadź tańsze CCA, natomiast do ethernetu tylko miedź. Zanim rozwiniesz skrętkę to przedzwoń wszystkie pary dla pewności. To samo powtórz z CCA już po ułożeniu, ale przed zatynkowaniem. Pomyśl też o peszlach, żeby mieć w każdym pomieszczeniu przynajmniej 1-2 peszle żeby móc w przyszłości wprowadzić np. światłowód. Polecam skrętkę Lamex'a.
19
Tematy ogólne / Odp: TIPS&TRICKS - Instalacja i osprzęt
« dnia: Marca 16, 2016, 12:13:54 pm »
Tulejki i zaciskarka do nich to jest jeden wielki TIP! Wspaniała sprawa i uważam, że jest to obowiązkowy element zestawu narzędzi dla domowych automatyków.
Właściwie wszystko można ze sobą spiąć poprzez zaciśnięcie tulejki, zabezpieczając ją później koszulką termokurczliwą. Daje to znacznie lepsze połączenie i zestyk niż szybkozłączki lub złączki skręcane. Można też spinać drut z drutem, albo drut z linką żeby poprawić zestyk. Potężna oszczędność czasu w stosunku np do lutowania.
Właściwie wszystko można ze sobą spiąć poprzez zaciśnięcie tulejki, zabezpieczając ją później koszulką termokurczliwą. Daje to znacznie lepsze połączenie i zestyk niż szybkozłączki lub złączki skręcane. Można też spinać drut z drutem, albo drut z linką żeby poprawić zestyk. Potężna oszczędność czasu w stosunku np do lutowania.
20
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Pomiar napięcia 230V
« dnia: Marca 10, 2016, 10:53:29 pm »
To przekładniki MES 75/5. Zobacz to: http://kontratech.com/84-przekladniki-pradowe
Tutaj przekładniki są zamontowane niestandardowo, bo się nie mieściły w dosyć płytkiej obudowie (mają sporą głębokość). Jeśli masz głęboką rozdzielnicę to zmieszczą Ci się zamontowane normalnie na szynie DIN.
Tutaj przekładniki są zamontowane niestandardowo, bo się nie mieściły w dosyć płytkiej obudowie (mają sporą głębokość). Jeśli masz głęboką rozdzielnicę to zmieszczą Ci się zamontowane normalnie na szynie DIN.
21
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Pomiar napięcia 230V
« dnia: Marca 10, 2016, 12:17:32 am »
Mniej więcej tak jak w załączniku.
22
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Pomiar napięcia 230V
« dnia: Marca 09, 2016, 04:16:34 pm »
Tak jak pisałem, to nie musi być ich miernik, to może być jakikolwiek miernik (analizator) parametrów sieci, które uznasz za problematyczne, z możliwością zarejestrowania tych parametrów, ale tak jak podaje zakład, musi on być wzorcowany jak każdy inny przyrząd pomiarowy, żeby być podstawą do reklamacji. Nie musi to być natomiast polecany przez nich miernik, ale nie może to byc także zwykły licznik, który nie mierzy chwilowych parametrów sieci. Dodatkowo oprócz miernika to samo się tyczy przekładników, jak równiez sama instalacja musi być wykonana przez elektryka z uprawnieniami.
Czy zakład energetyczny oferuje wypożyczenie takiego sprzętu jaki posiadają do wykonania pomiarów? To jest sprzęt przenośny.
Czy zakład energetyczny oferuje wypożyczenie takiego sprzętu jaki posiadają do wykonania pomiarów? To jest sprzęt przenośny.
23
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Pomiar napięcia 230V
« dnia: Lutego 08, 2016, 07:30:27 pm »
To oznacza że musisz zastosować przekładnik prądowy. Zamiast tego cuda orno kup sobie uzywanego schneidera PM9C albo PM3250 z Rs-485 albo odpowiedniki legranda lub diris. Cena podobna lub nizsza. Tylko niech elektryk z uprawnieniami Ci to zamontuje.
Aha. Tak czy siak dochodzi tutaj koszt przekladnikow (na kazda faze). Ok 70zl/szt.
Aha. Tak czy siak dochodzi tutaj koszt przekladnikow (na kazda faze). Ok 70zl/szt.
24
Tematy ogólne / Odp: Szafa sterownicza - pytania
« dnia: Stycznia 15, 2016, 06:30:19 pm »
Mam dwie szafy XL3 160 6x24 Legranda. Maksymalnie, przy drzwiach profilowanych wejdą mi tam urządzenia 190mm, ale w rzeczywistości płyta czołowa jest na głębokości 147mm. Nie wiem jak to jest w Twojej szafie. Uważam, że jak masz miejsce to bierz głęboką, szczególnie w sytuacji, gdy chcesz tam pakować zasilacze na szynę i tympodobne rzeczy o dużej głębokości. Większa, wygodniejsza szafa pozwoli Ci oszczędzić duuuuużo czasu.
25
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Pomiar napięcia 230V
« dnia: Stycznia 15, 2016, 06:20:59 pm »
Ja swój miernik kupiłem za 250zł używany. Przydaje się do monitorowania zużycia energii na wszystkich trzech fazach. Później będę gromadził dane historyczne i optymalizował koszty energii i obciążenie, a mam dużo urządzeń.
Nie mówię, że od razu trzeba legalizować miernik. Zalegalizować trzeba do bojów sądowych, jeśli do tego by doszło. W normalnej sytuacji powinno wystarczyć samo hasło, że posiada się takie urządzenie. Często jednak już istniejący licznik pozwala na zebranie podstawowych parametrów zdalnie i nie potrzeba nic więcej. UPS to również dobry pomysł, ale mój ZE zignoruje zupełnie moje zastrzeżenia wsparte danymi z UPSa, bo "przecież to pan ma zepsutego UPS". U Ciebie może być jednak inaczej.
Zacznij od bombardowania ZE zgłoszeniami o awariach np. "urządzenia w domu mi się same wyłączają, gdy sąsiad włącza szlifierkę, a najczęściej wyłącza mi się mój amplituner za 20000PLN". ZE zareaguje na takie awarie, bo możesz ich pociągnąć do odpowiedzialności za uszkodzony sprzęt znacznej wartości, żądając odszkodowania.
Nie mówię, że od razu trzeba legalizować miernik. Zalegalizować trzeba do bojów sądowych, jeśli do tego by doszło. W normalnej sytuacji powinno wystarczyć samo hasło, że posiada się takie urządzenie. Często jednak już istniejący licznik pozwala na zebranie podstawowych parametrów zdalnie i nie potrzeba nic więcej. UPS to również dobry pomysł, ale mój ZE zignoruje zupełnie moje zastrzeżenia wsparte danymi z UPSa, bo "przecież to pan ma zepsutego UPS". U Ciebie może być jednak inaczej.
Zacznij od bombardowania ZE zgłoszeniami o awariach np. "urządzenia w domu mi się same wyłączają, gdy sąsiad włącza szlifierkę, a najczęściej wyłącza mi się mój amplituner za 20000PLN". ZE zareaguje na takie awarie, bo możesz ich pociągnąć do odpowiedzialności za uszkodzony sprzęt znacznej wartości, żądając odszkodowania.
26
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Pomiar napięcia 230V
« dnia: Stycznia 14, 2016, 02:13:20 pm »
Sprawdź jaki masz licznik energii i jakie ma możliwośći.
W celu monitorowania jakości dostarczanego prądu używa się mierników parametrów sieci np takie jak te; http://www.schneider-electric.com/products/pl/pl/4100-system-zasilania-i-monitorowania-energii/4115-wielofunkcyjne-mierniki-parametrow-sieci/
W mieszkaniu za licznikiem mam PM3250 z RS-485 (jeszcze nie zestawiony z Fatekiem) wersja PM3255 ma możliwość zapisów.
Żeby posługiwać się takim miernikiem w walce z ZE trzeba go zalegalizować.
spadek napięcia o 10% nie powinen być normalnie odczuwalny, ale może świadczyć o istniejącej w sieci awarii , szczególnie gdy tak jak w przypadku matv przygasają światła, za co najpewnie odpowiedzialne są stare, cienkie, kable przesyłowe i wydajność trafo. Ja bym się więc nie czepiał zbyt niskiego napięcia, ale zgłaszałbym awarię sieci mówiąc np "jak sąsiad włącza szlifierkę to mi się TV i pralka wyłącza".
W celu monitorowania jakości dostarczanego prądu używa się mierników parametrów sieci np takie jak te; http://www.schneider-electric.com/products/pl/pl/4100-system-zasilania-i-monitorowania-energii/4115-wielofunkcyjne-mierniki-parametrow-sieci/
W mieszkaniu za licznikiem mam PM3250 z RS-485 (jeszcze nie zestawiony z Fatekiem) wersja PM3255 ma możliwość zapisów.
Żeby posługiwać się takim miernikiem w walce z ZE trzeba go zalegalizować.
spadek napięcia o 10% nie powinen być normalnie odczuwalny, ale może świadczyć o istniejącej w sieci awarii , szczególnie gdy tak jak w przypadku matv przygasają światła, za co najpewnie odpowiedzialne są stare, cienkie, kable przesyłowe i wydajność trafo. Ja bym się więc nie czepiał zbyt niskiego napięcia, ale zgłaszałbym awarię sieci mówiąc np "jak sąsiad włącza szlifierkę to mi się TV i pralka wyłącza".
27
(Pod)Systemy i Funkcje / Odp: Czujnik ruchu tylko do oświetlenia.
« dnia: Stycznia 12, 2016, 07:31:39 pm »
Odradzam. Skrętka nie jest przeznaczona do tego celu. Owszem, jest izolowana i zdaje się, że próba jest na 500V, ale to nie jest żaden argument. Takie rozwiązanie stanowić będzie zagrożenie dla postronnych osób, gdyby nie wiedzieli jakie napięcie jest podane na takiej skrętce. Wystarczy jedna taka pomyłka i tragedia murowana. Poza tym po co 230V? Z oszczędności?
28
Programowanie / Odp: Raspberry Pi + mpd i mpc - jak wydac komendy z PLC ?
« dnia: Października 26, 2015, 04:50:40 pm »
W celu ochrony styków możesz spróbować zastosować gasik RC.
29
Programowanie / Odp: Raspberry Pi + mpd i mpc - jak wydac komendy z PLC ?
« dnia: Października 26, 2015, 03:55:56 pm »
Są to oczywiste bzdury wygłaszane przez złotouchych. Wszystko zależy od przeznaczenia, konstrukcji, jakości elementów i wykonania zasilacza i przede wszystkim ceny. Dobry zasilacz impulsowy do zastosowań audio będzie wielokrotnie droższy od transformatorowego.
Lepai to nie jest "audiofilski" sprzęt HI-End. Ma dobry stosunek ceny do jakości do zastosowań jako wzmacniacz w łazience, w pokoju małego dziecka, boombox i tego typu zastosowań. Dyskoteki ani sali odsłuchowej z niego nie zrobisz.
Natomiast w powyższych zastosowaniaach, o ile zasilacz nie jest totalną padaką jakościową wyjętą z zabawki, to zniekształcenia i zakłócenia będą niesłyszalne. Ja żadnych tętnień czy szumów nie słyszę innych niż własnych wzmacniacza, a słoń mi na ucho raczej nie nadepnął. Jeśli jednak ktoś chce mieć multirooma z bezkompromisową jakością dźwięku, co wyniesie pewnie z kilkadziesiąt tysięcy, to nie tędy droga.
Ten Dalco, jest bardzo słaby. Teoretycznie ma 2x10W RMS, ale nie wiem nawet na czym jest zbudowany. Dużo tez zależy od efektywności głośników.
Co do ledów 24V. Wszystko zależy od długości i grubości kabli. U mnie sa wszędzie kable 1.5 do 2.5 mm2 pociągnięte nie dalej niż 15m, więc przy 24V jest ok.
Lepai to nie jest "audiofilski" sprzęt HI-End. Ma dobry stosunek ceny do jakości do zastosowań jako wzmacniacz w łazience, w pokoju małego dziecka, boombox i tego typu zastosowań. Dyskoteki ani sali odsłuchowej z niego nie zrobisz.
Natomiast w powyższych zastosowaniaach, o ile zasilacz nie jest totalną padaką jakościową wyjętą z zabawki, to zniekształcenia i zakłócenia będą niesłyszalne. Ja żadnych tętnień czy szumów nie słyszę innych niż własnych wzmacniacza, a słoń mi na ucho raczej nie nadepnął. Jeśli jednak ktoś chce mieć multirooma z bezkompromisową jakością dźwięku, co wyniesie pewnie z kilkadziesiąt tysięcy, to nie tędy droga.
Ten Dalco, jest bardzo słaby. Teoretycznie ma 2x10W RMS, ale nie wiem nawet na czym jest zbudowany. Dużo tez zależy od efektywności głośników.
Co do ledów 24V. Wszystko zależy od długości i grubości kabli. U mnie sa wszędzie kable 1.5 do 2.5 mm2 pociągnięte nie dalej niż 15m, więc przy 24V jest ok.
30
Programowanie / Odp: Raspberry Pi + mpd i mpc - jak wydac komendy z PLC ?
« dnia: Października 26, 2015, 11:09:14 am »
Lepai potrzebuje nie więcej niż 3A przy 12V zgodnie z tym, co podaje producent. Teoretycznie na tym układzie lepai powinien dostarczyć 2x20W RMS mocy, co oznacza 40W mocy ciągłej. Czyli rzeczywiście około 3A poboru prądu przy maksymalnym poziomie mocy. U mnie wszystkie zasilacze są umieszczone w rozdzielnicy. Mam tam 2x120W 12V i 2x480W 24V. Wszystkie urządzenia dużej mocy w tym taśmy led są zasilane z 24V. Urządzenia zasilam poprzez przetwornice napięcia typu step-down takie jak ten http://www.ebay.pl/itm/Lithium-Charger-Step-down-5A-5V-32V-to-0-8V-30V-power-supply-module-/121792410536?hash=item1c5b64b3a8:g:RyIAAOSwa39UwNQr.
Daje mi to możliwość dokładnego wyregulowania napięcia i maks. poboru prądu pod każde urządzenie.
Np. Raspberry PI potrzebuje 5V i 2.5A i ma dedykowaną przetwornicę. Lepai oraz ekran multitouch jest na 12V i w sumie pociągną nie więcej niż 5A więc mają osobną przetwornicę.
Wszystko zależy od funkcjonalności jaką chcesz uzyskać i jak masz to zorganizowane u siebie.
Zawsze możesz podciągnąć 230V i podłączyć zwykłe zasilacze sieciowe lub np taki do dysków na 2 różne napięcia jednocześnie (5V i 12V), albo jeden zasilacz i 2 przetwornice. Rozwiązań jest wiele.
A pytanie "czy jest sens" kupować zasilacz bo kosztuje tyle co to urządzenie nie ma sensu. Lepai jest tani i to jest jego zaleta, a to że zasilacze są drogie nie ma nic do tego. Jak inaczej chcesz zasilić to urządzenie? Każde inne urządzenie też potrzebuje zasilacza, który jest wliczone w jego cenę, lub trzeba go sobie dokupić osobno.
Daje mi to możliwość dokładnego wyregulowania napięcia i maks. poboru prądu pod każde urządzenie.
Np. Raspberry PI potrzebuje 5V i 2.5A i ma dedykowaną przetwornicę. Lepai oraz ekran multitouch jest na 12V i w sumie pociągną nie więcej niż 5A więc mają osobną przetwornicę.
Wszystko zależy od funkcjonalności jaką chcesz uzyskać i jak masz to zorganizowane u siebie.
Zawsze możesz podciągnąć 230V i podłączyć zwykłe zasilacze sieciowe lub np taki do dysków na 2 różne napięcia jednocześnie (5V i 12V), albo jeden zasilacz i 2 przetwornice. Rozwiązań jest wiele.
A pytanie "czy jest sens" kupować zasilacz bo kosztuje tyle co to urządzenie nie ma sensu. Lepai jest tani i to jest jego zaleta, a to że zasilacze są drogie nie ma nic do tego. Jak inaczej chcesz zasilić to urządzenie? Każde inne urządzenie też potrzebuje zasilacza, który jest wliczone w jego cenę, lub trzeba go sobie dokupić osobno.
Strony: [1] 2