'Inteligenty' dom ze sterownikiem PLC

 Language:
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Powrót do strony głównej: www.edom-plc.pl

Autor Wątek: LSA BOX  (Przeczytany 13286 razy)

WenWoj

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 19
    • Zobacz profil
LSA BOX
« dnia: Stycznia 31, 2013, 02:04:41 pm »

Witam

Jakich Puszek(rozdzielnic) do łączówek LSA używacie??
Uruchomiłem system podpinając skrętki bezpośrednio do sterownika i teraz gubię się w pajęczynach.

Szukam jakiegoś sensownego rozwiązania typu LSA BOX - na około 25 łączówek
Znalazłem na 30
http://allegro.pl/skrzynka-rozdzielcza-na-300-par-box-laczowki-lsa-i2977945919.html
Zapisane

kamiKAC

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 78
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 31, 2013, 06:14:08 pm »

Witam

Jakich Puszek(rozdzielnic) do łączówek LSA używacie??
Uruchomiłem system podpinając skrętki bezpośrednio do sterownika i teraz gubię się w pajęczynach.

Szukam jakiegoś sensownego rozwiązania typu LSA BOX - na około 25 łączówek
Znalazłem na 30
http://allegro.pl/skrzynka-rozdzielcza-na-300-par-box-laczowki-lsa-i2977945919.html

Tez się zastanawiałem nad boxem LSA, ale w końcu postawnowiłem użyć odwróconego patch panela. Kable 8-żyłowe zakończę wtykami RJ45 i wetknę do odwróconego patchpanelu. Z przodu będę mógł do zacisków LSA panelu podpiąć potrzebne przewody i poprowadzić je do sterownika.
Zapisane

bogasman

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 01, 2013, 03:32:15 pm »

Ja zrobiłem inaczej. Kupiłem gniezdniki i osobno łączówki. do gniezdników dokupiłem uchwyty na szynę th35  ~4,- /szt. i przymocowałem je do plecków gniezdników. Całość założyłem na szynę w mojej rozdzielnicy a skrętkę rozszyłem na łączówkach.
Zapisane

WenWoj

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 19
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 02, 2013, 10:15:37 am »

Pytanko:

Ile kabli można rozszyć na 1 łączówce?? 10??

Zapisane

admin

  • Administrator
  • Sr. Member
  • *****
  • Wiadomości: 313
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 02, 2013, 01:57:04 pm »

10 par = 2,5 skrętki
Zapisane

marecki_0luk1

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 41
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 12, 2013, 09:34:22 am »

Ja w ramach LSA Box'a zamierzam wykorzystać http://allegro.pl/patch-panel-nieekranowany-kat-5e-48port-kolorowy-i2950719955.html.

Może komuś się przyda taki link - zarobię końcówki na kablach i mam powpinane 48 skrętek. Do tego kupię jeszcze jeden Patch Panel 24 portowy (jakieś 70+ PLN) i powinno mi wystarczyć.
Zapisane

luk99

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 5
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 23, 2014, 08:33:02 pm »

Hej,
Witam wszystkich mam kilka pytan.
1) Czy rozszywaliscie wszystkie kable ze skretki na łączówce LSA?
2) Rozumiem, ze jakbym chcial rozszyc wszystko z powiedzmy 50 skretek to -> 50 x 8 = 400 -> 40 łączowek?
3) W jaki sposob wykonuje sie laczenie przewodow na laczowce LSA? Czy dwa przewody (jeden ze skretki, drugi idacy do PLC) wciska sie do tego samego otworu? Czy sa jakies pary otworow gdzie jeden przewod wciska w otwor A, drugi do otworu B a w samej laczowce jest polaczenie miedzy A i B?
Zapisane

admin

  • Administrator
  • Sr. Member
  • *****
  • Wiadomości: 313
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 24, 2014, 11:05:27 pm »

Cześć,

nie wiem "jak się robi" ani jaki jest standard, ale opowiem, jak jest u mnie:

1. Tak, wszystkie żyły rozszywam w łączówkach,
2. W jedną łączówkę wchodzi 10 par przewodów, więc 2,5 skrętki, przy 50 skrętkach potrzebnych jest 20 łączówek.
3. Łączówki maja dwa rzędy "otworów", czyli jest ich...40: 20 po prawej i 20 po lewej.  Lewy otwór i prawy w danym rzędzie są ze sobą połączone.  U mnie więc z lewej strony wchodzi skrętka (8 żył) a do prawego rzędu podpięte są przewody do PLC. Przykładowo dla łącznika ściennego 2-klawiszowego: z lewej jest skrętka, która idzie do łącznika, z prawej 1 przewód z +24V jest krosowany z inną łączówką, a dwa przewody idą do PLC.

Pozdrawiam,
Zapisane

cerberek

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 7
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 07, 2014, 10:18:17 pm »

Dobry wieczór.

Ja zdecydowałem się na łączówki LSA i gniezdniki na 5 łączników. Wyszło mi łącznie 18 gniezdników na ogółem 900 par. W przyszłym tygodniu podeślę zdjęcia, bo powinno być już wszystko zaciśnięte na łączówkach.

Pozdrawiam,
Andrzej
Zapisane

sirocco

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 31, 2014, 03:03:18 pm »

Cześć WenWoj

Pisałeś że "....teraz gubię się w pajęczynach..."
Przybliż proszę na czym owe "gubienie się" polega? (jestem na etapie planowanie rozdzielni - więc to cenna informacja :) )
Czesto przepinałeś kable podpięte bezpośrednio do PLC?
Czy od czasu zainstalowania łączówek LSA często do nich zaglądasz i je przepinasz?

Zastanawiam się czy jest sens instalować dodatkowe łączówki? Na pewno są przydatne na początku - przy uruchamianiu systemu. Ale później?...
Zapisane

bogasman

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #10 dnia: Września 04, 2014, 04:25:29 pm »

Nie ma uniwersalnego rozwiązania. Wszystko zależy jak sie prowadziło kable od samego początku budowy. Jeśli ktoś ma kable dobrze opisane prowadzone zawsze z rozdzielniicy do punktu (a nie odwrotnie), pogrupowane, solidnie umocowane oraz nie zamierza wprowadzać większych zmian to łączówki stają się zbędne. Natomiast takie rzeczy to tylko w Erze i moje skromne doświadczenie uczy, że zawsze się coś zmieni, zawsze chce się coś przepiąć, popełniło się gdzieś błąd, a jak się raz coś przytnie to zaraz potem następuje oświecenie, że jednak można było inaczej... Szczególnie, że robi się coś po raz pierwszy.
Nie ma co się zadręczać, łatwiej rozpiąć sobie wszystko na łączówkach.

Koszt nie jest zabójczy, chociaż czasu trzeba sporo na rozpięcie skrętki, szczególnie ekranowanej (rozpięcie 25 skrętek na 10 łączówkach z obdarciem izolacji osłonki, oznaczeniem, umocowaniem i skręceniem drutów ekranowych zajęło mi bagatela 3.5-4 godziny. 6 LSA boxów po 10 łączówek rozpinałem 4 dni z przerwami na śniadanie, obiad, spacer z dzieckiem. Koszmar.

Natomiast teraz nie przejmuję sie, że gdzieś mam skrętkę za krótką, nie walczę z tysiącem trytytek, żeby coś gdzieś przepiąć, a nawet jak coś spieprzę, to tylko na drodze od łączówki do sterownika, a tu nie ma problemu z wymianą, szczególnie że tutaj posługuję się już zwykłą, cienką alarmówką YTDY 8x0.5 wkładaną do korytka grzebieniowego.



Zapisane

sirocco

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #11 dnia: Września 10, 2014, 10:35:27 pm »

Witajcie,

Podzielę się kilkoma newsami :)
Co do PLC - Mam już swój zestaw startowy 750-880 - dużo nauki przede mną :)
Co do LSA - zaczynam mięknąć ;) Myślę.... :)

No i chciałem się poradzić.

Z tego co widzę - rozpinacie 2,5 skrętki na jedną łączówkę.
Na każdym ząbku łączówki jest zawsze jeden kabelek.

Czy dobrze kombinuję że da się rozpiąć 4 skrętki na łączówkę?
Z 4 par w skrętce - separuję po jednym z każdej pary, natomiast drugi z każdej pary - łączę w pęk 4 sztuk i zapinam pod wspólny ząbek. Wykorzystam w taki sposób tylko 5 ząbków - czyli 1/4 łaczówki. Na wspólnym ząbku zapnę masę lub +24v w zależności od modułu sterującego.

Oczywiście to dotyczy tylko sterowania przekaźnikami - jeśli któraś para miałaby robić coś więcej (np. czujniki) - pewnie trzebaby jej pary rozpiąć w sposób odseparowany.

Kombinuję w dobrym kierunku? (u mnie na razie teoria więc pytam praktyków :) )



Zapisane

bogasman

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
Odp: LSA BOX
« Odpowiedź #12 dnia: Września 11, 2014, 10:27:51 am »

Na jednym ząbku w miarę solidnie da się wbić najwyżej dwa kabelki ~0.2mm2. Zależnie od jakości łączówki i jakości miedzi, da się wbić więcej, ale to nie będzie solidne połączenie. Natomiast problemem nie jest pojemność łączówek ale upakowanie kabli, które nie powinny sobie wisieć w powietrzu, do czegoś trzeba je umocować. Przy 4 kablach na łączówkę będzie bardzo gęsto, niewygodnie i niesolidnie. To oczywiście moje zdanie.
Zapisane