Drukuj

 

Aktualności:

Powrót do strony głównej: www.edom-plc.pl

[maksiu]

Witajcie,
zawsze marzyłem o takim domku "z bajerami", który ułatwi mi i rodzinie życie. Więc gdy postanowiliśmy z żoną wybudować własny kąt, wiadome było, że będzie to dom "inteligentny". A przynajmniej z elementami "inteligencji"

Dom z użytkowym poddaszem. Projekt gotowy, zaadaptowany na nasze lokalne warunki (częściowa zmiana technologii wykonania + kilka zmian w środku). Powierzchnia użytkowa niecałe 115 m2, po posadzkach około 170 m2 (dom z garażem).
Miejsce: południowa Wielkopolska, wieś w okolicach Jarocina.

Obecny etap: dom przykryty dachówką, wszystkie okna zamontowane, drzwi "robocze", w ubiegły poniedziałek rozpoczęliśmy rozkładanie instalacji elektrycznej. Za tydzień, maks. dwa tynkujemy.
Rozdzielnia w garażu, a więc z boku domu (dom na kwadracie z dobudowanym garażem i pokojem nad nim) co trochę wydłuża wszystkie przewody.

Oczekiwania od instalacji to chyba wszystko co tu opisujecie po trochu:
-przewody w posadzkach, a po ścianach wyłącznie pionowo i wyłącznie w miejscach puszek,
-sterowanie światłem (każda lampa do rozdzielni),
-wszystkie gniazdka sprowadzone do rozdzielni, ale częściowo łączone w jeden obwód (np. w pokojach na 4-5 gniazdek dwa obwody),
-gniazdka do TV/dekodera na osobnych obwodach,
-do każdego TV wyciągnięte 2x skrętka cat6 (internet do TV i dekodera) oraz 2 skrętki dodatkowe (np. komunikacja RS232 z TV),
-w kuchni każde urządzenie to osobny obwód (lodówka, mikrofala, 2x piekarnik, zmywarka, może rozdrabniacz, wyprowadzone chyba 2 obwody do gniazdek i świateł w meblach - częściowo będą załączane lokalnie),
-wszystkie włączniki mają przewód 3x1,5, aby była możliwość połączenia wszystkiego "klasycznie", ponadto do pojedynczej puszki 1 skrętka, do podwójnych i potrójnych dwie, a do większych trzy skrętki,
-wyprowadzone przewody pod ewentualny monitoring na zewnątrz (po skrętce na sztukę),
-do każdego okna 2 skrętki: jedna do czujek alarmowych a druga do opcjonalnych "bajerów" w rolecie (rozważam jakieś czujki indukcyjne lub inne, żeby móc pozycjonować roletę - np. otwórz na 20%, otwórz na 50%),
-w kilku miejscach jak korytarz, kotłownia, salon planuję skrętki pod czujki ruchu (na razie tylko kilka, może zdecyduję się na czujkę w każdym pokoju/korytarzu).
Na zewnątrz chcę mieć wyciągnięte gniazdo siłowe i kilka gniazdek - chcemy umieścić pod posadzką 2 albo 3 rurki fi 50 mm, które umożliwią przeciągnięcie przewodów do sterowania bramą, podlewaniem, iluminacji i czego dusza zapragnie oraz wspomnianej siły.

Na razie dół mamy prawie okablowany prądowo, pod koniec tygodnia będą kładzione skrętki.
Elektryk zaproponował montaż w korytach, na początek do salonu były 2 sztuki po 100mm, ale już widzimy że to będzie za mało. Na skrętki jedna sztuka 50mm będzie dołożona. Ładnie i solidnie to wygląda, ale niestety takie "baksy" nie są za darmo 

Odnośnie sterowania to PLC WAGO 750-880, moduły prawdopodobnie beckhoffa używane. Ceną biją wago na głowę, nawet używki. Przedstawiciel WAGO (P. Frankowski) mówił mi o jakimś nowym module (nie 880 tylko jakiś czterocyfrowy), który jest zrobiony na linuksie i jest do niego dostęp. Czyli mamy skrzyżowanie PLC z RPi! Ale niestety nie ma go w zestawach, więc jedynie jako opcja "kiedyś do rozbudowy". Można też kupić zestaw, ten sterownik i sztukę z zestawu sprzedać na wolnym rynku.

Rozważam najpierw połączenie wszystkiego "klasycznie", a gdy będę troszkę bardziej "na czasie" to przepinanie wszystkiego po kolei do PLC.
Szafa to Kubiak 950x1450x250, bez plecków ale z płytą (dodatkowo zamawiana). Instalacja jest planowana na styl przemysłowy: wszystkie przewody z zewnątrz dociągnięte do ZUGów/krosówek i potem wewnątrz szafy łączone linką w korytkach grzebieniowych. Plusem jest łatwość zmiany konfiguracji - wystarczy tylko linkę przepiąć/dać nową. Minus to koszt ZUGów i koryt. Ale za to będzie ładnie
Bardzo podoba mi się wykonanie szafy z tego niemieckiego forum: https://www.symcon.de/forum/threads/22210-WAGO-Entscheidungshilfe
Orientuje się ktoś, jakich ona może być rozmiarów?

Tak to wygląda na tą chwilę. Jestem otwarty na sugestie i opinie

[macek123]

jak chcesz ciagnac indywidualnie nawet gniazda - to obawiam sie ze ci braknie miejsca szybko w tej skrzynce.

I z innej beczki, jak nie zrobisz tego na plc chocby na 1/8 gwizdka na poczatku, to jak sie wprowadzisz juz zupelnie nie bedziesz mial czasu na to przez dlugi czas

[admin]

Witam,

gratulacje!  Zakres ekstremalny

proponowałby - podobnie jak macek - by zacząć wcześniej i by robić od razu automatykę.  Praca włożona w podłączenie 'tradycyjne" będzie większa niż potrzebna by uruchomić funkcje przez sterownik... zresztą... czy 'tradycyjna' instalacja nie wymaga innych łączników ściennych?

Pozdrawiam,

[maksiu]

@macek - nie wszystkie, ale faktycznie, z samego dołu przewodów jest masa. Pocieszamy się z elektrykiem, że na górze będzie ich mniej

@admin - dzięki, to są póki co plany, najpierw będą światło i rolety "na prosto". Przewodów nie chciałem żałować, bo po tynkach i posadzkach już nic się nie zrobi, jednak wszystko "w miarę rozsądku" i "piniendzy"
Co do zwykłych 3x1,5 na łączniki - jakoś tak wolałem, niby skrętka wystarczy (jak u Ciebie), ale taki przewód zawsze daje tą furtkę "na wszelki wypadek"... No i tak, na klasyku jest inny osprzęt.

Co do odkładania realizacji na PLC - tak, znam tą teorię o rozwiązaniach tymczasowych i ich użyciu
Mam nadzieję, że znajdę trochę czasu na zrobienie tej podstawowej funkcjonalności, ale łączenie etatu z własną coraz prężniejszą DG i jeszcze doglądaniem gospodarstwa rolnego nie jest łatwe 

[mordorr]

Hej,

Jezeli nie chcesz pakowac sie w tej chwili w PLC i programowanie, to moze rozważ instalację na przekaźnikach ?
do łączników wprowadź skrętki z rozdzielnicy (np z łączówek LSA) i zakrosuj je na przekaźnikach.
fukcjonalnosci podstawowej inslatacji utrzymasz (włączniki bistabilne beda podawac napiecie na cewki przekaznikow, a te beda zasilac odbiorniki)

w takim ukladzie dolozysz tylko PLC i nawet stopniowo mozesz przebudowywac instalacje (pisząc pomalutku program)

[maksiu]

Hej,

skrętki od łączników do rozdzielnicy będą, a do włączników ciągniemy też zwykłe 3x1,5 i to nimi będzie odbywać się załączanie
Na przekaźnikach to i tak musiałbym dać zwykłe łączniki, a to podwójny koszt i podwójna robota więc tych kilka drabinek wymodzę

[grzeniu666]

@maksiu, szafa z linka (licząc po zawartości) to jakieś 90x160cm. Przy Twojej zawartości i wielkości szafy z "ładnie" będzie ciężko (BTW, ta z linka IMHO nie jest jakaś szczególnie piękna, a aparaty RCD i eSki są chyba odwrotnie ), i przede wszystkim dobry projekt.
Ciągnięcie do gniazd 3x1,5 jak dla mnie może być asekuracją na wypadek sprzedaży domu (jakby klient chciał tradycyjną i kropka) ale dla hobbystów jak my w razie czego zawsze można zrobić pół-tradycyjnie prostszą instalację na przekaźnikach (zamiast PLC). Poza tym na trzech żyłach to tylko dwa przyciski zapniesz, bieda (gdzie DSy, diody itp) tu jest moda na 16 żył (2xUTP).

[mordorr]

mam wrazenie, ze elektryk Cię przekonał do tego 3x1.5 do wyłaczników
w/g mnie bez sensu wydawanie kasy. do tego pamietaj, że sciany z gumy nie są przyjmą dużo miedzi, ale potem cięzko przy wykonczeniówce - gdzie sie nie ruszysz, tam kabel...

u mnie wszystkie kable pochowane i "nietykalne", ale i tak znalazl sie magik z wiertnicą, który zrobił mi sito ze skrętek sieciowych CAT6 ("nie miałem prawa w nie trafić...3 razy mierzyłem!!!")

[maksiu]

@grzeniu666 - zobaczymy, ściana w garażu duża, można dołożyć drugą szafę
Te 3x1,5 to nie są jedyne kable. Chciałem dociągać jak niżej:
-pojedyncza puszka - 1 skrętka
-podwójna i potrójna puszka - 2 skrętki
-większe - 3 skrętki
ale chyba w każdym wypadku (zgodnie z modą  ) dodam po jednej, chociaż elektryk to już się żegna jak przekracza próg domu
Na dole (bez skrętek) naliczyli 80 parę przewodów...
DSy i ewentualne inne cuda wianki są jak najbardziej możliwe no i pożądane hehe.

@mordorr - no właśnie nie, to był mój pomysł. Wiem, że to niemało dodatkowej kasy, ale jakoś będę spokojniejszy. Na wypadek nie wiem czego, że dom umrze za sprawą PLC czy jego otoczenia, zawsze można będzie światło "wskrzesić".
I dlatego widzisz moje podstawowe założenie to kable na ścianach wyłącznie w pionie i tylko tam gdzie puszki (do świateł też biegną przy puszce i potem na sufit). Potem 5 centów w lewo i w prawo od puszki żadnych dziur i powinno być okej.
Tak mi się przynajmniej wydaje 

PS.
A propo umierania domu. Zapasowe przekaźniki czy nawet moduły (po jednym) to oczywistość. A czy PLC zamierzacie mieć w zapasie?

[mordorr]

Z tego co czytałem na forum, to nikt jeszcze nie usmazyl PLCka - a koszt niemały, zeby trzymać zapas w tablicy ... to nie jest produkcja benzyny, ze dzień przestoju kosztuje rafinerię miliardy euro jesli chodzi o zabezpieczenie przed awaria - to prawie wszystkie gniazda sa zasilane w moim domu niezaleznie. w razie awarii PLCka włączę lampkę do gniazdka i jakoś to będzie

u mnie kable tez w większości w rogach i przy suficie, tak, ze po tynkowaniu wszytkie "zniknęły". te przecięte to magistrala z jednej strony domu na drugą. z założenia miala nie byc przykrytwana tynkiem, a dopiero płytami GK. niestety - tynkarzom było łatwiej zaciągnąć ciut więcej i wyszło jak wyszło.... poza tym otwornica i tak "szła" z góry na dół, więc tynk nie miał tu nic do rzeczy.

a propos elektryka i "PANIE !!! CO PAN!!"
moj na początku wziął mnie za wariata pasjonata, co nie ma innych problemów tylko pakowanie kasy w kable i przekaźniki....
skonczyl moją instalację w styczniu. od tamtego czasu zrobił dwa budynki i za kazdym razem dzwonił do mnie mówiąc "Panie Jacku... mam taką sprawę... fajnie byłoby u klienta zamontować taki mały sterowniczek" i pare fajnych projektów juz sprzedaliśmy klientom.
oczywiscie - nikt o zdrowych zmysłach nie chce iśc w sterowanie za 10-20tyś pln, ale 3-4 tysie na "salon i ogródek" juz mozna wysupłać

Elektrzk przekonał się u mnie, jak fajnie mozna sobie poradzić ze sterowaniem i ułatwieniami w zyciu codziennym za pomocą jakiegokolwiek "automatu".

[maksiu]

Ja o tym wiem, ale od dwu lat serwisuję maszyny na podzespołach m.in. Siemensa i już różne cuda widziałem
W domu nie są może warunki ekstremalne (jak nieraz na halach, temp. otoczenia 40 i więcej, kiedyś padł mi po takim kilkugodzinnym serwisowaniu dysk w laptopie), ale pracuje całodobowo i też w jakimś stopniu się zużywa.
Jednego razu podczas burzy łupnęło koło zakładu i koło jednej z szaf niby coś błysnęło (kilka podobnych urządzeń stało koło siebie). I tylko to jedno zaczęło czasem fiksować. W trakcie działania zliczało sobie coś zależnie od temperatury wewnątrz. Procesy powtarzalne aż do bólu, a tu raz naliczyło x (lub około tego), a innym razem wartość kilka razy większą. Tydzień czasu zdalnie obserwowałem kluczowe zmienne powoli dochodząc do źródła problemu. Okazała się nim zmieniona jedna z wartości w zadeklarowanej tablicy stałych. I jak podczas liczenia akurat pobrał wartość cząstkową z tej komórki, to naliczał za dużo. Nie wiem jak to możliwe, ale wszystko wskazuje na to, że przepięcie spowodowało zmianę w tej jednej komórce pamięci. Normalnie science-fiction 
Uff, ale się rozpisałem. Ja planuję mieć zapasy i przynajmniej program wraz z ustawieniami skopiowany na kartę, aby wszystko szło w miarę szybko odtworzyć.

Jakiś młody ten elektryk? Do mnie przyjechał jako pierwszy taki mniej więcej w wieku mojego taty (50~60) i patrzył się na mnie dokładnie jak opisałeś
Chciał mi rolety robić na gotowych automatach z pilotami, zaszywać centralki w puszkach - dziękuję, postoję
Ten co mi teraz robi to młody kozak (30-tka) z głową dość otwartą. Czasem lamentuje ile to kabli, ale generalnie słucha, działa i doradza.
To mówisz, że jakieś małe robisz usługowo? Na Wago czy szukałeś tańszych? Wago to cenowo półka pomiędzy siemensem (który poza dawną renomą IMHO dzisiaj nie oferuje praktycznie nic innowacyjnego i za wszystko każą płacić) a fatekiem (tani i prosty). Funkcjonalnie jeszcze nie wiem, ale oferując tyle protokołów sieciowych na pokładzie i jeszcze możliwość zrobienia wizualizacji jest, rzekłbym, krok przez Allen Bradley (cenowy kosmos i renoma szczególnie pożądana w amerykach i dużych zakładach) i z dwa-trzy przed Siemensem.

[maksiu]

Elektryka zakończona, tynki już się kładą.
Mam pewne wątpliwości co do tego, czy nie za mało skrętek puściłem do pokoi - nie będziemy mieć czujek ruchu w pokojach ani w łazienkach. Jedynie korytarzyk, salon, wiatrołap, kotłownia i garaż. No i 3 czujki oraz lampy nad drzwiami i bramą.

Skrętek jest ponad 140, przewodów prądowych nie liczyłem, a chłopaki ich nie numerowali. Dopiero się okaże ile ich będzie
Rozdzielnia będzie w kotłowni, na ubiegły tydzień wyglądało to jak w załączniku.

[bogasman]

Jeśli czujesz że gdzieś dałeś za mało skrętki to jest 100% szansa, że będziesz żałował jeśli jej nie pociągniesz. Skrętki nigdy za dużo, więc nie oszczędzaj. Nie musisz wszystkiego od razu podłączać w rozdzielnicy. Ja mam w mieszkaniu około 200 skrętek, więc spodziewałbym się ich więcej w domku jednorodzinnym. Co do czujek ruchu, to na Twoim miejscu również w nadmiarze pociągnął bym przewody we wszystkie sensowne potencjalne miejsca, nawet jeśli miałbym je tymczasem zatynkować.

[Voytek]

Cześć,
Ja jestem krok za Tobą tzn. właśnie zaczynam kłaść kable. Na jaką rozdzielnicę się zdecydowałeś? (typ, wymiary, natynkowa, podtynkowa)??
Ja znalazłem na stronie "karwasz", ale patrzyłem też Eatona. U mnie raczej podtynkowa ale na 100% nie wiem jeszcze.
PLC wybrałem Wago 750-889 czyli z KNXem. Z programowaniem będzie mniejszy problem, bo załatwię to ETSem (tak sądzę), a jakby mi przyszło do głowy powiesić kiedyś/gdzieś jakiegoś Tritona to też nie będzie problemu.
Możesz wrzucić jakieś fotki instalacji?

[grzeniu666]

@Voytek, bardzo polecam Eatona Profi+ z bokami perforowanymi (chyba default w podtynkowych, do natynkowych do dokupienia). Mają do tych rozdzielnic sporo opcji (tutaj chyba jest katalog: http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=609). Ja akurat kupowałem "na części" (bo kompletne są tylko w głębokości 24cm, a to u mnie było za dużo).

[Voytek]

@grzeniu666: no właśnie, jaką głębokość wziąłeś?? U mnie 25 cm też ciut za dużo, wolałbym mniej. Pisałem o Eatonie właśnie o profi+. Katalog mam, ale dzięki. Ile minimalnie trzeba na PLC? Chyba on jest najwyższy, reszta podzespołów mieści się w płytkiej.

[grzeniu666]

@Voytek, no ja wziąłem tę drugą głębokość: 180mm. Czy głębokość jest przydatna... no mnie nie była (nie jest) za specjalnie, bo za szynami mam jedynie kilka grubszych przewodów (tych których przepinał raczej nie będę) reszta idzie bokami. Wg. niektórych jest odwrotnie, szczególnie jeśli w rozdzielnicy trzeba zmieścić np. router/switch czy nawet UPSa. Moja instalacja jest wręcz wstydliwie skromna (jak na tutejsze standardy), mam kasetę 7x36mod (wewnątrz bodaj 71x115cm) i umieszczam w niej prawie wszystko (tj. również rozszycie skrętek na patchpanelu, ale satel już w innym miejscu), zostało minimalnie miejsca na rezerwę. PLC mieści się bez problemu (na szynie cofniętej względem np. aparatury, tu przewaga perforowanych boków, wymiary PLC możesz znaleźć w PDFach Wago nie pamiętam), zasilacze będę montował na szynie przykręconej wprost do pleców (to chyba aktualnie najgłębszy element u mnie). Polecam rozrysowanie sobie tego wszystkiego (dobry projekt to uważam podstawa) i na tej podstawie dobrać budę (szerokość i wysokość), asortyment w tym Eatonie jest duży.

EDIT, sory @maksiu że Ci śmiecimy w temacie...

[Voytek]

Ja wybrałem wstępnie 9x35 Eatona. Rozrysowałem sobie wszystko (tak mi się wydaje, bo nie wiem jeszcze o czym zapomniałem ). Wyszło mi, że 5 rzędów zajmą mi eski, różnicówki itp. reszta na PLC, przekaźniki, rozszycie skrętek.
W porównaniu do tego co ma Maksiu, to ja będę miał pewnie o połowę mniej skrętek
Zamierzam je rozszywać na osprzęcie Phoenixa: Łącznik rozdzielający - FTRV 8 /COL-COL - 3001888 lub Matryca przyłączeniowa - PTMC 1,5-2 /GY - 3270302, Moduły krosowe - PTMC 1,5/32-2 - 3270314.
Zdecyduję jak dostanę do łapki (jest to nowość więc na razie podobno trudno dostępna, ale mam obiecane "próbki").
Oceniam, że 2 rzędy przekaźniki, 1 PLC z modułami... praktycznie na styk. Satel osobno w oddzielnej szafce.

Hmmm... właśnie jak to piszę to dotarło do mnie, że chyba mało ciut tego miejsca...

[maksiu]

Ja celuję w 750-880 z kartą SD, co do modułów to biję się z myślami czy nówki, czy używki. Z nówek najlepiej cenowo wychodzą 16DI i 16DO, ale ceny koło 200 zł. Natomiast używki można znaleźć za ćwierć tej ceny...

Szafę mam Kubiak RU-P-950x1450x250 w cenie 900 zł. Wymiary 95 szeroka 145 wysoka i 25 cm głęboka, bez plecków, płyta ruchoma, dwoje drzwiczek. Kable jak widać na foto już wkute w ścianę, planuję wykuć trochę w miejscu płyty, aby tam rozprowadzić kable i wpuścić je na ZUGi na płycie.
Szafa będzie w garażu, na całej ścianie będzie regał/szafa więc głębokością się nie przejmuję, a będzie pojemna. Ewentualnie zawsze można coś dostawić obok 

Obecnie dół już wytynkowany, co do kabli to nie ciągnę nowych... Mam na strych wyciągniętych kilka skrętek, w razie co mogę tam dać moduły WE/WY i z góry przez ocieplenie i kartongips coś wprowadzić do pokoi.

@Voytek - oto kilka fotek dla Ciebie. Co konkretnie chciałbyś widzieć? Nie uważam się też za jakiś autorytet, to moja pierwsza instalacja
Po kolei:
-główna szyna z kotłowni do salonu/kuchni i prawie cały dół, dwa koryta 100mm i jedno 50 mm,
-fragment kuchni, od lewej: byćmoże dwa piekarniki (lub piekarnik i mikrofala), zasilanie  4x2,5 oraz 2 skrętki,
-włączniki od rolet w salonie (2x) i światło do salonu (2x lub 3x) i światło na schody (raczej 1x lub 2x), skrętki nie tyle do załączania światła, co pod jakieś sygnałówki typu jakiś panelik od temperatury w danym pokoju,
-pakiet tv w salonie: 2x zasilanie, anteny (tv sat i naziemna), sieć+może rs232, audio (4 głośniki w narożnikach "kina",
-kotłownia (2-3 gniazda oraz przewody do sterowania ogrzewaniem),
-roleta w kotłowni, do każdej z nich idą 4x1 oraz 2 skrętki (jakiś impulsator może, do określania pozycji rolety).

@grzeniu666 - nie ma sprawy, przynajmniej wątek żyje

PS.
Dlaczego można dodać tylko 192 KB załączników?

[maksiu]

.....

[maksiu]

.....

[maksiu]

.....

[maksiu]

.....

[maksiu]

.....

[Voytek]

Dzięki za fotki. Przydatne.
Widzę, że kabelki w korytkach Baksa, ciekawe rozwiązanie. Ja zastanawiałem się nad korytami plastikowymi, a baksy ewentualnie wkute w  ścianę przy rozdzielnicy, ale ostatecznie zdecydowałem się na peszle.
Nie obawiasz się o zakłócenia w kablach do internetu? Bo widzę że wrzuciłeś wszystkie kable razem.
Jeśli możesz proszę o fotki rozdzielnicy.
Dawałeś kontaktrony w oknach? Też mam oknkoplast, ciekaw jestem czy wierciłeś ramy? Mnie obiecali przysłać gościa/elektryka do nawiercenia kontaktronów, ale na tym się skończyło. Muszę chyba sam. Jeśli masz wiercone, to ciekaw jestem w którym miejscu profilu?

Tyle na szybko

[maksiu]

Baksy to akurat był pomysł elektryka i powiem Ci, że wygląda to nieźle w porównaniu do peszli - te mamy na kilku końcówkach, gdzie idą 2-3 kable.
Trochę się obawiam, ale pierwotnie korytka były od siebie odsunięte, a w trakcie prac okazało się, że przewodów jest dużo więcej niż przewidywaliśmy i trzeba było dołożyć kolejne. A na koniec to już pakowali kable jak leci, żeby tylko się zmieścić.
Zobaczymy w praniu, jak to wyjdzie.

Tak, mamy kontaktrony, chińczyki z dolutowanymi rezystorami - tak mi polecił sprzedawca. Satel różni się od nich tylko ceną (no i tym że mają wbudowane rezystory, ale jeden wieczorek i masz zrobione 30 kontaktronów).
Mamy dwa na każdy ruch okna, czyli otwarcie i uchylenie. Jak okno tylko uchylane (garaż, kotłownia) to jest jedna. Pozostałe mają po dwa, bo każde jest uchylne i otwierane. Tak BTW, trochę oszczędziliśmy na garażu i kotłowni - tam okna na 2 szyby i zwykła roleta (widać na foto), natomiast w części mieszkalnej okna na 3 szyby, ciepłe elki Stropexu i rolety intermo. Plus taki, że są na zewnątrz, co powinno je znacznie wygłuszyć.
Dzisiaj zrobię foty, trochę na szybko myślałem gdzie je dać i teraz widzę, że nie jest to zbyt trafne, ale jakoś chyba dam radę.
Patrz na miejsca, gdzie nie ma zamków ani innych wystających elementów (bliżej środkowego słupka niż brzegu). My mamy dolną bliżej środka natomiast górną bliżej zawiasu - a zapomniałem że tam jest płaskownik trzymający okno po uchyleniu. Ale kontaktron się zmieścił spokojnie, więc chyba i magnes jakoś dam radę umocować
Dziury wiercili mi monterzy, od góry do dołu przez profil, tak można bez utraty gwarancji. Wiercić w poprzek (z domu na dwór) nie można - utrata gwarancji. Jak masz Satela to tylko przewód ciągniesz, więc spokojnie 3-4mm wystarczy, choć może być ciężko przepchnąć pokręcone przewody. U nas były otwory chyba fi 7, bo w nich schowane są rezystory (w koszulkach termokurczliwych).

Co do szafy to stoi pusta - na razie kompletuję przekaźniki, PLC i ZUGi, koryta grzebieniowe i szyny TH35 już mam. Myślę jeszcze nad modułami IO, a potem tylko szybkie zakodzenie, żeby zapalić światło. Gniazdka w pierwszej fazie zasilane na stałe. O i jeszcze łączówki potrzebne, myślę czy rozłączne czy nie, ale chyba te drugie wezmę bo i po co mi rozłączać. Jak będę potrzebował to przepnę kable w szafie, łączówki z tego co widziałem z datasheecie nawet 0,5mm2 mogą przyjąć.

[maksiu]

@Voytek - proszę, fotki okien. Przewody będą przedłużone jakimś 2x0,34 lub coś podobnego i pociągnięte do puszek (koło każdej rolety jest puszka), gdzie połączą się ze skrętkami.

[Voytek]

Dzięki serdeczne, o to mi chodziło
Ja kupiłem satele (nie mają rezystorów o ile wiem) na fi10 wciskane, ale chyba dokupię do nich małe magnesy neodymowe na wkręt, bo te w komplecie są również wciskane o kształcie kontaktronu. Też myślałem nad podwójnymi na uchylanie i otwieranie, ale w końcu nie pamiętam ile ich kupiłem. Z drugiej strony to będę miał rekuperator, więc nie wiem czy tak często będę wszystkie otwierał. Rolety zewnętrzne identyczne jak Twoje (na tyle na ile je widać).
Co do "zugów" to bierzesz wago czy inne? Ja chyba wezmę wago, specjalną wersję do mieszkaniówki, w tej chwili nie pamiętam serii. Oczywiście nierozłączna - te rozłączne stosuje się niezmiernie rzadko w przemysłówce, a w IB to nie widzę sensu.
Co do rozdzielnicy, to masz może jakiś projekt? Co zastosowałeś na wejściu? Jaki rozłącznik (ile amperów)?
Ja zamierzam wrzucić jeszcze przełącznik źródeł, bo mam pompę ciepła, więc może kiedyś zaszaleję i generator jakiś postawię albo i nie, ale kabel wolę mieć. Poza tym czujnik kontroli fazy -> info do przekaźnika podtrzymania stycznika załączenia pompy i ewentualnie na wejście do PLC jako informacja o braku fazy.

W kwestii rozdzielnicy to rozmawiałem z człowiekiem z wago, który zajmuje się PLC i sam tez sobie domek okablował. Obiecał podesłać fotki, na razie czekam...

[maksiu]

Też oglądałem okrągłe ale w końcu zdecydowałem się na takie naklejane. Wydawało mi się, że tamte okrągłe mogą być za długie, choć to by było dziwne
W skrzydło na pewno się nie wwiercisz, nawet nie wiem czy to dozwolone. Za dużo tam blachy.

Co do rolet - nad oknem mam "ciepłą elkę", dzięki której bezpośrednio nad oknem jest ta elka (foremka w kształcie grubego L "na głowie" wypełniona pianką XPS - wersja na bogato , tańsze są wypełniane styropianem) - nie ma mostka termicznego, brak jest połączenia między dworem a środkiem.

Dla janości: ZUGi - do łączenia przewodów prądowych, natomiast łączówki do rozszycia sieciówek i połączenia ich z cienką linką wprowadzającą sygnały na sterownik.
ZUGi pewnie SIMETu, tanie i całkiem zgrabne (i mają 3-piętrowe), wago nie wiem jak cenowo, a wieland to kosmos cenowy. I tak dobrze, bo  udało mi się wyrwać jakoś 70 zugów do gniazdek (zintegrowane: PE, N i faza w jednej złączce) po cenie demobilowej.

Nie mam jeszcze nic, prócz skrzyni. Aż wstyd, patrząc jak tu wszyscy siedzą, rysują i planują   
Ja chcę mieć u nas tak:
-zabezpieczenie przepięciowe
-przełącznik zasilania sieć-agregat
-przełącznik faz do zasilacza 230V AC->24V DC (aby PLC pracował zawsze, póki jest prąd)
-rozważam UPSa do PLC (gotowe przemysłowe ma siemens, phoenix i pewnie inni też, bateryjki małe ale można myślę podpiąć jakiś większy akumulator)
-rozważam jakiś akumulator (lub kilka) oraz przetwornicę na 230 V - zawsze na kilka godzin podtrzyma lodówkę, internet, laptopa i może nawet tv.

Co do rozłącznika to nie chcę się wymądrzać, za cienki jestem, ale pewnie zwykłe 63A wystarczy, może nawet mniejszy. Na pewno na przyłączu więcej jak 25A nie będziesz miał

Oo to podziel się proszę nimi, jak dostaniesz.

[Voytek]

Wiem że więcej jak 25A nie dostanę, a rozłącznik to rozłącznik jedni mówią daj 100A, inni 63A. Jak dla mnie wsio ryba, zapytałem z ciekawości.

Hmm... no ja o ciepłej elce zapomniałem mam zwykłe, ale roleta montowana na zewnątrz w izolacji, więc i tak małe szanse że przemarznie.
W kwestii łączówek to ja pewnie wago do zasilania i niektórych sygnałów, oraz phoenixa (któreś z tych co podawałem kilka postów wyżej) do skrętek. Wago ma też takie do skrętek ale strasznie wielkie, zobaczę jak się prezentują te phoenixy...
Na jedne i drugie mam niezłe rabaty (siedzę w automatyce przemysłowej), więc będę brał to co uda mi się tanio wyrwać

W kwestii planów to przełącznika raczej faz nie planuję, prędzej UPSa do PLC (akumulator taki od centrali alarmowej pewnie starczy - duży i chyba tańszy niż przemysłówka).
Pociągnę też kabelki do lampek przy podłodze, na led 12 lub 24V + do tego baterię - żeby uniknąć ciemności w razie braku zasilania.
Nie wiem czy jest sens zasilać tyle gratów z akumulatora przez przetwornicę. Lodówka da radę bez prądu chyba nawet dobę, net i tv to nie są instalacje pierwszej potrzeby (chyba ), a jakby co to ten generator. Z drugiej strony... nie pamiętam kiedy mi padło światło, ale to zależy gdzie się mieszka. Znajomym na wioskach pada czasem faza, tam przełącznik faz się przydaje. Poza tym ten aku to musi być spory, żeby to wszystko przez przetwornicę pociągnąć... liczyłeś może ile Ci potrzeba? Poza tym ekonomicznie słabo... kwasowe trzeba co jakiś czas wymieniać, bez względu na to czy działały czy nie. Jeśli jest mały to mało kosztuje.

Fotkami oczywiście się podzielę