Drukuj

 

Aktualności:

Powrót do strony głównej: www.edom-plc.pl

[kempa007]

Witam,

Postanowiłem kupić liczniki wody od Apatora z nakładką impulsową [kontaktronową], pytanie tylko jakie impulsowanie do nich wybrać? Najmniejsze jest 0,25 l /imp. Są też 0,5, 1, 2,5 l /imp. Warto brać to "najdokładniejsze" czy można sobie to odpuścić i wziąć na przykład licznik z 1 impulsem na litr? Chcę zliczać wodę, która idzie na ogród, zimną wodę w domu oraz całość, a ciepłą wodę wyliczać z różnicy całości i zimnej wody plus ogród. Nie wiem czy moje myślenie jest okay i czy to będzie w miarę dokładne obliczenie, ale w domu będzie cyrkulacja więc do zliczenia ciepłej wody musiałbym mieć licznik przy każdym punkcie a nie chciałem tak tego robić.

[vakul]

U siebie mam wodomierze 1imp/litr. W zupełności wystarczy do wszelkich obliczeń chwilowego zużycia ale drobniejsza podziałka jest kusząca.

Jeżeli mniejsza podziałka jest w tej samej cenie to bierz jak najmniejszą, będziesz miał dokładniejsze chwilowe zużycie. Sterownik "pociągnie" każdą opcję, nie ma to żadnego znaczenia. Przy dużej podziałce (mniej impulsów na litr) trudniej będzie wychwycić moment rozpoczęcia i zakończenia poboru wody, przy małej będzie to fajnie działało.

Co do wody ciepłej to musiałbyś mieć 2 wodomierze - pobór wody i powrót do zbiornika. Z tej opcji zrezygnowałem. Mam 3 sztuki: główne przyłącze, wodomierz ogrodowy, deszczówka (ze zbiornika). Ciepłej wody niestety nie mam jak z tego wyliczyć.

Twój pomysł z wodomierzem na całość i zimną wydaje się być dobry i powinno być fajnie i precyzyjnie.

[sylwek_burza]

Gdzie kupujecie takie wodomierze?

[vakul]

Moje były stąd: http://mediamiar.pl/ płacilem 102 netto/sztukę, calowe 1imp/litr.

[kempa007]

To ja trochę taniej kupiłem w firmie Piaskan z Warszawy. Udało się za 369 4 sztuki wodomierzy kupic Więc chyba okay. W między czasie hydraulik stwierdził, że wodomierz dociepłej wody będzie na wejściu do zasobnika. Nie analizowałem tego jeszcze, ale w takim układzie chciałbym zliczać całość wody, ogród i ciepłą wodę, a z różnicy wyliczyć ilość zimnej wody. Pytanie do praktyków, czy to ma sens? Czy gdzieś czegoś brakuje?