Używamy plików cookies (tzw. ciasteczka) by spersonalizować treść i ogłoszenia oraz by analizować ruch na stronie.  W sposób automatyczny dzielimy się informacjami o Twoim użyciu tego portalu z dostawcami ogłoszeń, którzy mogą połączyć te informacje z informacjami, które im udzieliłaś/łeś lub, które sami zebrali. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.  Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies zmieniając opcje przeglądarki.

Podlewanie ogrodu

Wiele czasu zmarnowałem szukając zaworów elektromagnetycznych na 24VDC.  Mam wrażenie, że przekopałem cały internet i pewnie ktoś z czytających rozpozna mnie jako owego natręta, który wypisywał maile i nieustannie pytał o zawory do ogrodu.  Żadna z firm, która na stronach www oferuje zawory ogrodowe na prąd stały nie ma ich na stanie. 

Frima Valmark odpowiedziała błyskawicznie, wycenili jednak profesjonalne zawory z mosiądzu na niemalże 700 PLN brutto/szt. Rozwiązanie stało się oczywiste dopiero, gdy ktoś ze sprzedawców wypowiedział słowa: transformator i przekaźniki.  Należało więc porzucić poszukiwania zaworów na 24 VDC, wyodrębnić część instalacji zasilanej prądem zmiennym i sterować obwodami od zaworów poprzez przekaźniki.  Całość wygląda tak:

 

Transformator
(transformator F&F TR-24, przekaźniki WAGO sterowane z modułu 750-530).

Chciałem początkowo kupić 2 najprostsze zawory ogrodowe i popróbować, jak działają.  Gdy jednak skontaktowałem się z najtańszym ze sprzedawców Allegro, zaproponował, iż zaprojektuje instalację podlewania w cenie sprzętu.  Ostatecznie przywiózł wszystko, co kupiłem pod mój dom nie pobierając żadnych dodatkowych opłat.  W ciągu tygodnia miałem w garażu wszystkie elementy podlewania i projekt w ręce.  (Zainteresowanym szczerze polecam: Firma IRJAZA, www.irjaza.pl, na Allegro user: irjaza).  Po miesiącu skręcania złączek i kopania rowów system był gotowy do uruchomienia:

 Rozdzielnia Czujnik Deszczu Dysza MP Rotator
(w międzyczasie ulewa zalała rozdzielnię z zaworami.  Wszystko działa dalej bez zastrzeżeń)

Jako że zawory poprzez przekaźniki wpięte są do sterownika zarządzającego domem, aby kontrolować podlewanie wystarczyło nieco rozbudować istniejący już program.  Całość dostępna jest przez CoDeSys lub przeglądarkę www.   Oto, jak wyglądaja wizualizacja:

Wizualizacja

Mam więc możliwość załączania każdego obwodu z osobna i ustalania godzin podlewania każdej strefy.  Napisałem też procedurę, która po ustaleniu czasu podlewania każdej ze stref (w minutach) i wpisania godziny początkowej, ustawia odpowiednio wszystkie zegary, by strefy załączały się jedna po drugiej.

Ostatecznie– niewielkim kosztem (zasilacz 24 VAC i 6 przekaźników + 1 moduł wyjść 750-530) byłem w stanie rozbudować istniejący system i sterować 6 zaworami ogrodowymi.