Używamy plików cookies (tzw. ciasteczka) by spersonalizować treść i ogłoszenia oraz by analizować ruch na stronie.  W sposób automatyczny dzielimy się informacjami o Twoim użyciu tego portalu z dostawcami ogłoszeń, którzy mogą połączyć te informacje z informacjami, które im udzieliłaś/łeś lub, które sami zebrali. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.  Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies zmieniając opcje przeglądarki.

Panel Dotykowy = Android Tablet!

Jednym z zadań, które od samego początku widniało na liście 'do zrobienia', było podłączenie panelu dotykowego, który umożliwiłby sterowanie złożonymi funkcjami.  Myślę jednak, że warto w tym miejscu podkreślić, że sterowanie 'dotykowe' nie jest wcale niezbędne.  Większość zadań można przypisać do zwykłych łączników.  Dotychczas całkiem dobrze sprawdza się uruchamianie złożonych funkcji poprzez długie przyciśnięcie wybranych klawiszy.  Rzeczy bardziej złożone (timery, temperatury) ustawiam przez wizualizację CoDeSys'a.

Panel jednak to wymarzony 'gadżet'.  Jak to z gadżetami bywa - ma być, niezależnie od rzeczywistych potrzeb.

Panele dedykowane (z których najciekawiej wyglądały te oferowane przez firmę Weintek) wydawały mi się zbyt drogie, a ich programowanie (SCADA) jawiło się jako trudne.  Z nadzieją patrzyłem na eksplodujący rynek tabletów, myśląc, że w niedalekiej przyszłości sterowanie domem odbywać by się mogło przez tablet właśnie.  Gdy udało się już rozgryźć kontrolowanie sterownika poprzez skrytpy SSI, strony WWW i ostatecznie przez aplikację działającą w systemie Android (napisana w html i javascripcie, korzystająca z PhoneGap'a), kupiłem najtańszy tablet, jaki znalazłem na Allegro: Leader v70 za 280 PLN.

Poniżej załączam link z filmu, pokazującego, jak tablet się spisuje.  Potrzebuję teraz wymyślić, jak powiesić go na ścianie i (być może) przerobić wtyczki, by kable wychodziły z tyłu a nie spodu.

Link

UPDATE: Po kilku dniach zabawy z tabletem muszę wskazać na dwie ważne wady: 1. Zasięg WIFI jest fatalny, ok 1/3 odległości, którą spokojnie i bez zakłóceń wystarcza mojemu HTC Desire, 2. Bateria jest... kiepska.  Oczywiście za tą cenę nie oczekiwałem niczego lepszego, ale może te parametry są dla czytelników kluczowe....